W Centrum Rekreacji Wodnej przy ul. Moniuszki trwają prace porządkowe, a lada moment rozpoczną się próby urządzeń. Cztery baseny, w tym 25-metrowy sportowy, a także strefa SPA z jacuzzi i saunami oraz siłownia - z tych atrakcji elblążanie będą mogli skorzystać już we wrześniu. Zobacz zdjęcia!
Centrum Rekreacji Wodnej powstało dzięki wsparciu unijnemu (16,3 mln zł), prawie 9 mln zł dołożyło miasto. Prace budowlane trwały ponad rok, a ich wykonawcą było konsorcjum firm Elzambud i Moris-Sport. O tym, czy spisało się na medal, elblążanie przekonają się jesienią. W tej chwili obiekt oceniany jest m.in. przez nadzór budowlany, strażaków, sanepid.
- Procedury odbiorowe rozpoczęły się trzy tygodnie temu - informuje prezydent Elbląga Witold Wróblewski. - Później przyjdzie czas na próby urządzeń. Nowy basen powinien zostać udostępniony elblążanom we wrześniu.
Nie wiadomo jeszcze, ile kosztować będzie "Kowalskiego" wstęp do świata wodnych atrakcji.
- Cena biletu musi uwzględniać to, co zostało zapisane w projekcie [dofinansowanym ze środków UE-red.], czyli zarabianie - wskazuje wiceprezydent Elbląga Janusz Nowak. - Centrum Rekreacji Wodnej musi rocznie przynosić 1,5 mln zł dochodu. Utrzymanie obiektu też kosztuje - na ten cel, do końca roku w budżecie miasta mamy 1 mln zł. Z jednej strony, cena nie może być zbyt wysoka, z drugiej - pula ewentualnych darmowych biletów będzie ograniczona - kończy wiceprezydent Nowak.
Na Moniuszki "wyrosło" nowoczesne Centrum Rekreacji Wodnej, a tuż obok ... wyrosły gigantyczne zarośla, które przykryły dawną atrakcję - kąpielisko miejskie wybudowane w latach 30. XX w. Miasto nie chce jednak zapomnieć o miejscu nazywanym przed wojną Małą Krynicą Morską.
- Przez cztery lata niecka odkryta zarosła, ale teraz teren został uporządkowany, krzaki zostały wykarczowane, zniknęło brzydkie betonowe ogrodzenie. Wszystko po to, by stworzyć pole dla pomysłów na wykorzystanie tego miejsca. Przygotowujemy się do ogłoszenia konkursu na zagospodarowanie tego terenu - zapowiada prezydent Witold Wróblewski. - Nadal przewidujemy tu rekreację wodną więc nie wchodzi w grę wybudowanie np. boiska piłkarskiego - zastrzega. - Od zgłoszonych pomysłów zależy, jaki kształt przyjmie dawne kąpielisko.
- Procedury odbiorowe rozpoczęły się trzy tygodnie temu - informuje prezydent Elbląga Witold Wróblewski. - Później przyjdzie czas na próby urządzeń. Nowy basen powinien zostać udostępniony elblążanom we wrześniu.
Nie wiadomo jeszcze, ile kosztować będzie "Kowalskiego" wstęp do świata wodnych atrakcji.
- Cena biletu musi uwzględniać to, co zostało zapisane w projekcie [dofinansowanym ze środków UE-red.], czyli zarabianie - wskazuje wiceprezydent Elbląga Janusz Nowak. - Centrum Rekreacji Wodnej musi rocznie przynosić 1,5 mln zł dochodu. Utrzymanie obiektu też kosztuje - na ten cel, do końca roku w budżecie miasta mamy 1 mln zł. Z jednej strony, cena nie może być zbyt wysoka, z drugiej - pula ewentualnych darmowych biletów będzie ograniczona - kończy wiceprezydent Nowak.
Na Moniuszki "wyrosło" nowoczesne Centrum Rekreacji Wodnej, a tuż obok ... wyrosły gigantyczne zarośla, które przykryły dawną atrakcję - kąpielisko miejskie wybudowane w latach 30. XX w. Miasto nie chce jednak zapomnieć o miejscu nazywanym przed wojną Małą Krynicą Morską.
- Przez cztery lata niecka odkryta zarosła, ale teraz teren został uporządkowany, krzaki zostały wykarczowane, zniknęło brzydkie betonowe ogrodzenie. Wszystko po to, by stworzyć pole dla pomysłów na wykorzystanie tego miejsca. Przygotowujemy się do ogłoszenia konkursu na zagospodarowanie tego terenu - zapowiada prezydent Witold Wróblewski. - Nadal przewidujemy tu rekreację wodną więc nie wchodzi w grę wybudowanie np. boiska piłkarskiego - zastrzega. - Od zgłoszonych pomysłów zależy, jaki kształt przyjmie dawne kąpielisko.
A