Dziś (20 lutego) ok. godziny 13, około 60-letnia kobieta wskoczyła do rzeki Elbląg. Na ratunek rzucił się 21-latek, który przejeżdżał tuż obok. Kobiecie nic poważnego się nie stało, została jednak przewieziona do szpitala na badania. Bohaterski młody człowiek, przemoczony wsiadł do swojego auta i odjechał.
Wszystko działo się błyskawicznie. Ok. godz. 13 kobieta idąca Bulwarem Zygmunta Augusta, na wysokości Prokuratury Okręgowej, nagle wskoczyła do wody. Prawdopodobnie była to próba samobójcza. Świadkiem zdarzenia był przejeżdżający obok 21-latek. Nie zastanawiając się, wskoczył do wody i uratował kobietę. Wszystko działo się przed przyjazdem na miejsce służb ratunkowych. Wyziębiona 60-latka trafiła pod opiekę załogi karetki pogotowia. Nic poważnego jej się nie stało. 21-latek zdał relację policjantom, nie wymagał pomocy medycznej więc wsiadł do auta i odjechał.
A