Proponuję, aby jeszcze pozostały zasób mieszkaniowy niesprywatyzowany przekazać za symboliczną złotówkę dotychczasowym najemcom i dzierżawcom. Z miasta zostanie zdjęty ciężar ustawicznej łataniny finansowej zdegradowanego mienia a windykacją zajmą się wspólnoty i gestorzy sieci, którzy zrobią to szybko i skutecznie. Jednak mieniem komunalnym, ktoś rozsądny i umny musi zarządzać b o siły nadprzyrodzone temu nie podołają. Co do bezrobocia - owszem jest, ale głównie wynika ono z patologii i tumaństwa - spróbujcie poszukać specjalisty lub fachowca z jakiejś dziedziny - czynność a wykonalna, a to jest właśnie Elbląg.
Mądrze prawisz. To sie nazywa fachowo "uwłaszczenie". Śle zaraz podniosą sie głosy protestujących tych co nie potrzebnie zadłużyli sie w bankach biorąc kredyty hipoteczne. Właśnie uwłaszczenie Polakow już dawno powinno być.