- Zawsze czułem się elbląskim policjantem, nawet, kiedy pracowałem w innych komendach. To jest mój port macierzysty, stąd wyszedłem, a ukoronowaniem mojej kariery był powrót do Elbląga i kierowanie tą jednostką. Teraz mój organizm kazał mi zwolnić – życie, ale i stanowisko – mówił dziś (31 grudnia) insp. Marek Osik, komendant miejski policji w Elblągu, który odchodzi na emeryturę. Jego miejsce zajmie prawdopodobnie również związany kiedyś z elbląską komendą, a obecnie kierujący jednostką w Iławie, insp. Krzysztof Konert.
Insp. Marek Osik przyznał, że zawsze czuł się elbląskim policjantem, nawet, kiedy pracował w innych komendach: - To jest mój port macierzysty, stąd wyszedłem, a ukoronowaniem mojej kariery był powrót do Elbląga i kierowanie tą jednostką. Teraz będę się czuł bardzo zobowiązany do tego, by patrzeć, jak pracują moi policjanci, moi przyjaciele. Teraz oni będą dbali o moje bezpieczeństwo.
Komendant Osik najbardziej dumny jest bowiem z zespołu, który stworzył. Chwalił swoich policjantów, ale i pracowników cywilnych za zaangażowanie i oddanie powierzonym zadaniom. Pamięta jednak o problemach, z którymi zostawia swoją jednostkę.
- Problemy zawsze będą – ekonomiczne, ale to, z czym walczyliśmy, czyli z poprawą warunków pracy – przyznał insp. Marek Osik. - Czasami uśmiechaliśmy się, że im gorsze warunki pracy, mniej etatów, tym lepsze wyniki, większa efektywność.
Jako powód przejścia na emeryturę komendant podał stan zdrowia.
- Dwa miesiące temu zadałem sobie pytanie czy jestem w stanie jeszcze przez kilka lat popracować, ale mój organizm po raz pierwszy był w pełni zgodny - i serce, i rozum powiedziały, że już wystarczy – wyjaśniał insp. Marek Osik. - Pierwsze stanowisko kierownicze w tej komendzie objąłem w 1994 r., pracowałem w dwóch komendach powiatowych, w wojewódzkiej, w CBŚ, w jednej rejonowej, która stała się miejską. Postanowiłem zwolnić nie tylko to stanowisko, ale i swoje życie. Muszę nauczyć się żyć bez munduru.
Obowiązki komendanta miejskiego policji w Elblągu przejmie tymczasowo mł. insp. Robert Muraszko, ale wakatu długo nie będzie. Jak zapowiedział insp. Marek Walczak, komendant wojewódzki policji w Olsztynie, już rozpoczęła się procedura związana ze skierowaniem do Elbląga insp. Krzysztofa Konerta, komendanta powiatowego policji w Iławie. Do prezydenta Elbląga oraz do starosty już trafiły zapytania o opinię w tej sprawie.
- Brałem pod uwagę to, że insp. Konert pracował w tej jednostce, jest doświadczonym oficerem, sprawdził się również w Nowym Mieście Lubawskim oraz w Iławie - uzasadniał swój wybór insp. Marek Walczak. - Następca insp. Marka Osika nie musi się martwić o efekty pracy policjantów czy o opinię mieszkańców. Te pozostają bez zarzutu. Problemem są warunki lokalowe. To trudny temat - od razu podkreślił komendant wojewódzki - którego realizacja uzależniona jest od środków finansowych. Za wcześnie o nich mówić, bo jeszcze nie znamy budżetu na kolejny rok. Ale to największe wyzwanie, przed jakim stanie nowy komendant policji w Elblągu – przyznał insp. Walczak.