Podczas niedzielnego (10 stycznia) Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Elblągu nad bezpieczeństwem wolontariuszy nie będą czuwać żołnierze. Nie jest to jednak – jak zapewnia mjr Zbigniew Tuszyński, rzecznik prasowy 16. Pomorskiej Dywizji Zmechanizowanej – efekt burzy, jaka toczy się w kraju wokół akcji Jurka Owsiaka i ostrzeżeń wiceszefa MON. - Po prostu, sztab Orkiestry nie zgłosił takiego zapotrzebowania – mówi mjr Tuszyński. - Żadnych rozkazów dotyczących WOŚP nie było - dodaje.
Żołnierze od lat wspierali Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy czuwając nad bezpieczeństwem najmłodszych wolontariuszy, serwując grochówkę, przekazując gadżety na licytacje. Teraz znikają – przynajmniej w Elblągu – z wielkiego grania. Tym, którzy twierdzą, że to przez zdystansowanie się MON od WOŚP rzecznik prasowy 16 Pomorskiej Dywizji Zmechanizowanej mjr Zbigniew Tuszyński odpowiada: - Nie było żadnych rozkazów, po prostu, elbląski sztab Orkiestry nie wystąpił o zaangażowanie wojska w finał – mówi. - W Elblągu więc odstąpiliśmy od ochrony wolontariuszy, ale w innych garnizonach żołnierze – na podstawie porozumień ze sztabami WOŚP – przygotowują grochówkę, a zespoły działające przy klubach garnizonowych szykują występy artystyczne. Działamy w ramach swoich możliwości i kompetencji – dodaje mjr Tuszyński.
- Nie występowaliśmy w tym roku do wojska z prośbą o pomoc – potwierdza Agnieszka Banaś, szefowa elbląskiego sztabu WOŚP. - Razem z wolontariuszami w tym roku będą chodzić harcerze oraz studenci PWSZ. W ubiegłym roku żołnierzy też nie było, korzystaliśmy z pomocy harcerzy i uczniów klas mundurowych elbląskich szkół.
Przypomnijmy; w ubiegłym roku sytuacja w ogóle była wyjątkowa, bo do ostatniej chwili ważyły się losy elbląskiego finału WOŚP. Ostatecznie organizacji akcji podjęło się PTTK, które kontynuuje swoje zaangażowanie także teraz.
Finał WOŚP ma być bezpieczny, o co zadbają policjanci. - W ramach swoich obowiązków – mówi podkom. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy KMP w Elblągu. - Elbląskich funkcjonariuszy wesprą także policjanci z oddziałów prewencji KWP w Olsztynie.
- Nie występowaliśmy w tym roku do wojska z prośbą o pomoc – potwierdza Agnieszka Banaś, szefowa elbląskiego sztabu WOŚP. - Razem z wolontariuszami w tym roku będą chodzić harcerze oraz studenci PWSZ. W ubiegłym roku żołnierzy też nie było, korzystaliśmy z pomocy harcerzy i uczniów klas mundurowych elbląskich szkół.
Przypomnijmy; w ubiegłym roku sytuacja w ogóle była wyjątkowa, bo do ostatniej chwili ważyły się losy elbląskiego finału WOŚP. Ostatecznie organizacji akcji podjęło się PTTK, które kontynuuje swoje zaangażowanie także teraz.
Finał WOŚP ma być bezpieczny, o co zadbają policjanci. - W ramach swoich obowiązków – mówi podkom. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy KMP w Elblągu. - Elbląskich funkcjonariuszy wesprą także policjanci z oddziałów prewencji KWP w Olsztynie.
A, RG