
Mówiono o niej złotopióra lub złotoskrzydła, potrafiła bardzo szybko się przemieszczać, a jednym z jej zadań było przenoszenie świętej wody z rzeki Styks na Olimp, którą bogowie rozlewali na ziemię podczas składania obietnic. Wierzono też, że przenosiła wodę dla chmur. Mowa o bogini tęczy o pięknych i bardzo dużych skrzydłach i o dźwięcznym imieniu Iris.
Choć dzisiejszy odcinek Opowieści z lasu nie jest o mitologii greckiej, to roślina w nim przedstawiona będzie miała wiele z nią wspólnego.
Irispseudacorus L., czy jak kto woli kosaciec żółty (lub irys), to roślina dość pospolita występująca w Polsce. - Związana z terenami wilgotnymi i podmokłymi, o wodach stojących i płynących. Często spotykana w lasach łęgowych i olsach, ale również na otwartych ternach, w rowach melioracyjnych, starorzeczach czy szuwarach – opowiada Jan Piotrowski, leśnik z Nadleśnictwa Elbląg.
Nietrudno jest go rozpoznać, szczególnie w okresie kwitnienia, swoimi wyjątkowo dużymi jaskrawo żółtymi kwiatami pięknie rozświetla zacienione dno lasu.
- Jest to największy z występujących w Polsce kosaćców. Jego żywo zielone liście równowąskomieczowate i równowąskolancetowate sięgają do ok. 1 m wysokości – dodaje leśnik.
Ze względu na urodę swoich kwiatów, kosaciec żółty oraz inne kosaćce chętnie wykorzystywane są w ogrodnictwie, jako roślinę zdobiącą rabaty kwiatowe. Mają także właściwości lecznicze, o czym czytamy w artykule „Kwiaty Bogini Tęczy” na stronie Magazynu Przyrodniczego Salamandra:
„Rośliny te uprawiano również ze względu na kłącza, które po okorowaniu stanowiły surowiec zielarski (Rhizoma Iridis). Zawierają one m.in. olejki eteryczne, glikozyd irydynę, garbniki, substancje śluzowe i flawonoidy. Dzięki substancjom śluzowym działa powlekająco na błony śluzowe dróg oddechowych, powodując pęcznienie zalegającej wydzieliny i wyzwalając łagodny odruch wykrztuśny. Flawonoidy zwiększają wydalanie moczu. Z kolei garbniki działają przeciwbakteryjnie i ściągająco na błony śluzowe przewodu pokarmowego”.
- Rośliny te w stanie świeżym są trujące – przestrzega jednak Jan Piotrowski.