Czy wszystko musi być Włoskie, niemieckie, francuzkie, amerykańskie, itd. ?? A może tak coś polskiego? Ma być schabowy, ziemniaki, kapusta kiszona i piwo. A ludziom amore pomidore się zachciewa, na ulotkach ciężko już języka polskiego się doszukać, drobnym druczkiem nazwy składników są po polsku. Muzykę puszczają najwięcej taką gdzie słów się nie rozumie. Niedługo kelnerzy w knajpach będą poprzebierani za pokemony jak w Japonii. Tego chceta?