UWAGA!

----
Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Marsz na Warszawę
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Wy matoły dalej nic do Was nie dociera że pracy nie ma, że ludzie chodzą i szukają.Dajcie mi choć jedną propozycję gdzie mozna pracować - nawet już i do sprzątania ulic nie chcą a Wy dalej na swoim.Ty mądralo masz pracę to się ciesz że ją masz i nie gadaj głupot że ktoś siedzi z założonymi rękami i czeka aż praca do niego przyjdzie. Nie jest najlepiej narzekać ale spójżcie w życie i na życie. Chyba bierzecie przykład od tych naszych z góry u nich jest zawsze dobrze bo maja pełne kieszenie i nic ich poza tym nie obchodzi bo nie chodzą z glodnymi brzuchami. Taka jest mentalność ludzi i dlatego jeden drugiemu nie pomoże a jeszcze najlepiej go przytłumić. Tacy są Polacy jak ktoś ma to o drugich mówi - nieroby. Chciałabym żeby o Tobie tak mówili.Dopiero byś zobaczył co to znaczy. Bo teraz to jesteście snobami. Nic ludzkie życie Was nie obchodzi.Aż żygać się chce jak piszecie takie głupoty, bzdury - nieroby, leniuchy i co jeszcze wymyślicie. Sami tacy jestescie może i dlatego tacy odważ i bzdurni. Mądrale się znaleźli. Napiszcie kilka ofert pracy - macie je? I nie piszczie bzdur, że pracę można dostać. W Warszawie napewno czy w innym dużym mieście ale i to też się kończy.W jakim świecie żyjecie. Czy macie zasłony na oczach?
  • Droga Magdo: Nie sposób się z Tobą niezgodzić-prawda , że pracy jest niewiele, że jest ciężko...Ale rzecz w tym , że prawdziwym bezrobotnym nie w głowie żadne manifestacje - do warszawy wybierają się ZWIĄZKI ZAWODOWE..a to oznacza , że jadą ludzie którzy tę pracę mają...To są nieroby i lenie! a jak padły propozycję żeby się pracą podzielic - choćby po pół etatu - to Solidarnośc jako pierwsza darła sie że to zamach na nich!!..bezrobotni nie manifestują - tylko rozpaczliwie szukają pracy - a mordy wydzierają darmozjady, którzy nie doceniają przywileju jakim jest w obecnych czasach praca....
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    darmozjad niemanifestujacy(2003-04-25)
  • WŁAŚNIE PRZESZLI POD MOIM BIUROWCEM W WAWIE, KOLOROWO, GŁOŚNO, Z 50 ZALATWILO POTRZEBE FIZJOLOGICZNA ZA KIOSKIEM, A JAK ZSZEDLEM NA DÓŁ PRZYJRZEĆ SIĘ Z BLISKA, GRUPKA LEDWO TRZYMAJACYCH SIE NA NOGACH PRAWIE NA MNIE WPADLA (I TO BYNAJMNIEJ NIE Z OBURZENIA). NIC DO CIEBIE NIE MAM MAGDO, ALE TO JEST BADNA PIJANYCH NIEROBÓW I TYLE. JUŻ CZEKAM NA DONIESIENIA W MEDIACH, ŻE POKOJOWO NASTAWIONYCH DEMONSTRANTÓW ROZGONIŁA POLICJA. NIE TĘDY DROGA
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    jeszcze bardziej zdegustowany(2003-04-25)
  • To tak w zamian za 1-wszo majowe pochody. Nie latwo odzwyczaic narod od dawnych tradycji, no przynajmniej tych na duza skale.
  • ciekawe co wy "ciezko pracujac ludzie" zrobicie jak sie okaze ze niedlugo moze stracicie prace i juz nikt w waszej rodzinie nie bedzie zarabial pieniedzy. nie obrazajcie ludzi o ktorych nie macie zielonego pojecia, nie wiecie w jakiej sytuacji sie znajduja, jakie maja perspektywy. nie wrzucajcie wszystkich bezrobotnych i nie tylko ich do jednego worka i nie nazywajcie ich leniuchami czy nierobami. oceniajcie swoje postepowanie a nie czyjes,a jak juz to przynajmniej postarajcie sie postawic w ich sytuacji.
  • a ciebie bezczelny typie te wrzuce do jednego worka z tymi nachlanymi nierobami, ktorzy (zgodnie z moimi wczesniejszymi przewidywaniami) wlasnie napadli na policje i zaczeli niszczyc wszystko do okola!!!! A DLACZEGO?? Bo nie masz prawa kwestionowac mojej ciezkiej pracy (a przez ostatnie pare miesiecy pracuje srednio 12 godzin na dobe, w porywach do 20) stawiac w cudzyslow!!!! Swojo droga dziwne ze nie przyjechales z nimi, jezeli to co robia jest wedlug ciebie sluszne??? A moze wlasnie zajmujesz sie tworzeniem miejsc pracy dla bezrobotnych albo rozdajesz zupe bezdomnym??? Ja przynajmniej nie udaje trabiac na okolo: to straszne, a co ty byc zrobi, itp!!!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    zupelnie zdegustowany(2003-04-25)
  • zdegustowany... Mój ojciec ciężko pracował przez ponad 40 lat. Gdy podważałem sens oddawania ponad połowy zarobków (nie tylko w formie podatków) na budowę UtopiaLandu, mówił, żem głupi, że to dla mojej przyszłości. Ja przepracowałem już połowę tego, co mój ojciec i to jeszcze intensywniej (bez urazy, ale "parę miesięcy po 12h dziennie" jeno moją rwę pobudziło)... No i teraz zastanawiam się, co ja mam odpowiedzieć moim dzieciom, które pytają o SENS I EFEKTY mojej pracy dla ICH PRZYSZŁOŚCI... A jak ich powstrzymać przed wyjazdem na zachód, to może Ty mi podpowiesz, bo oni nie chcą tak jak ich ojciec i ich dziadek...
  • zupelnie zdegustowany : Dlaczego wiec nie mozna podzielic Twojej pracy "w porywach do 20-stu" na dwoje? Wiem, ze to nie Twoja wina, ale gdybys mogl pracowac krocej i dac komus innemu zarobic na kawalek chleba, to tez bys sie tak "pienil"?
  • Zupełnie zdegustowany -to ty jesteś nierobem.Mówisz, że ciężko pracujesz przez 20 h,a masz czas siedzieć przy komputerze i obserwować manifestacje.
  • Bingo zdegustowany! popieram na całej linii. Ludzie którzy marnotrawią czas swój i innych na marsze krzyczaczy równie dobrze w tym czasie mogliby szukać pracy.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    równie zdegustowana(2003-04-25)
  • strasznie zle wam ten marsz na Warszawe wyszedl.Kolejny raz Solidarni pokazali na co ich stac a teraz niech sie solidaryzuja i szukaja pracy .........tylko kto takich krzykaczy przyjmie. Ja bym tego nie zrobil. WSTYD WSTYD i jeszcze jedno ile na ten balagan poszlo pieniedzy ,a przydaly by sie chociazby tym co pracy nie maja ,pod warunkiem ze nie krzycza bo tym sposobem sytuacji nie zmienimy.
  • Zdegustowani (80% społeczeństwa ~póki co!) - ŻYCIE (w odróżnieniu od VieyskaCo.), to nie kabaret... Obśmiać styropianowców, podkreslić medialność zadymiarzy, a reszcie zalecić: "to się zmuście!", gdy wołają, że nie jedzą... Zdrowie, szczęście i pomyślność, jak to w życiu - WIECZNE NIE SĄ . . .
Reklama