ZBK i ich poczynania to jakaś kpina, kilka bloków dalej miasto sprzedało podwórko prywatnym inwestorom. Mieszkańcy swoje auta będą stawiać na ulicy bo nie będzie miejsca gdzie postawić samochodów na tym podwórku między dwoma blokami, a jeszcze dojazd do garaży musi być - oczywiście żaden garaż nie należy do mieszkających przy tym podwórku ludzi. Ww inwestorzy działają bo już słupki stoją, a ogrodzenie kwestia dni. Masz kasę to możesz wszystko załatwić w ZBK; -)