UWAGA!

----
Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (wybrany wątek)
  • A teraz wszyscy sfrustrowani, bez matury koniecznie wytłumaczcie młodym, że matura to bzdura i że tylko zagranicą xd
  • Ja sfrustrowany po maturze i po studiach - tak, matura to bzdura i 5 lat zmarnowanego życia. Równo ze studiami zacząłem robić zawód w gdańskim CKZiU bo gdyby nie to, to dzisiaj jedynie pracowałbym chyba w Makdonaldzie albo codziennie klepał te same dane w tabelkach Excel w jakimś korpo.
  • Różnie się w życiu układa, ale matura i studia dają jednak w późniejszym życiu większy wybór: chcesz, to możesz pracować fizycznie, nie chcesz, to możesz umysłowo. Teraz można zakończyć na licencjacie, nie trzeba się męczyć 5 lat jak kiedyś. Ja jestem akurat zadowolona, bo studia dały mi możliwość fajnej, rozwojowej pracy w zawodzie, kasa też całkiem niezła, no ale nie w Elblągu. Tutaj była również frustracja, głównie wskutek poniżania ze strony pracodawcy, co jest częste niestety.
  • Jak ktoś jest przedsiębiorczy, kreatywny to w d ma ten cyrk, zwany PL. Nie ma czego szukać, w Dresblongu tym bardziej.
  • trzeba było iść na jakiś normalny kierunek, a nie na zarządzanie czy politologię xd Myślałeś geniuszu, że od razu prezesem zostaniesz. Rzeczywiście w twoim przypadku branżówka powinna być priorytetem.
Reklama