Czy studiujący w Elblągu wiedzą co to Życie Studenckie, Akademik, Klub Studencki ? Czemu o to nie zawalczą z władzami uczelni.
Studentem jest się raz w życiu przez kilka lat, jak cię nie wyrzucą po pierwszym roku, potem jest tylko praca i codzienna harówa, by starczyło do pierwszego. To, że studiujecie w prowincjonalnym 120 tys. mieście nie znaczy, że tylko nauka i nudy. Na Zachodzie najlepsze uczelnie są w kameralnych ośrodkach i młodzi ludzie chętnie tam studiują i świetnie się bawią w wolnym czasie..