Nie ma się co ekscytować, kilka dni po wyprowadzce ostatnich lokatorów zabytek sam spali się ze wstydu. W ten sposób ułatwi wszystkim życie, zabytki rozumieją więcej niż nam się wydaje. Patrzenie w przeszłość w dynamicznym i nowoczesnym mieście to jakieś fanaberie w rodzaju gender.