XIX-wieczny, zabytkowy budynek, który niszczeje przy ul. Pułaskiego pójdzie pod młotek. W najbliższych dniach wyprowadzą się z niego ostatni lokatorzy, a wówczas będzie można dokonać wyceny i ogłosić przetarg. Już wiadomo, że jest zainteresowanie domem z "duszą".
Z powodu fatalnego stanu budynku lokatorzy musieli go opuścić – mówi Monika Borzdyńska, rzecznik prasowy prezydenta Elbląga. - Cztery rodziny już zajęły wskazane przez miasto mieszkania. Ostatnia wyprowadzi się w ciągu najbliższych dni, bo w ich nowym lokalu trwa jeszcze remont. Natomiast na remont budynku przy ul. Pułaskiego pieniędzy nie ma – kontynuuje Monika Borzdyńska. - Byłby on bardzo kosztowny dlatego miasto zdecydowało, ze budynek sprzeda. Po upuszczeniu zabytkowej willi przez ostatnich lokatorów nastąpi jej wycena, by można było ogłosić przetarg. A zainteresowani kupnem tego obiektu są – kończy rzeczniczka prezydenta Elbląga.
*Ignatz Grunau był elbląskim przedsiębiorcą. Urodził się w 1795 r. w Braniewie, szybko przeprowadził się jednak do Elbląga, gdzie rozpoczął działalność początkowo jako handlowiec, potem jako przemysłowiec. Był właścicielem młynów i spichlerzy, olejarni i browarów, prekursorem stosowania maszyn parowych, jednym z inicjatorów elbląskiej żeglugi parowej. Był też prekursorem pracowniczych kas chorych w Prusach, pierwszą kasę założył w Elblągu już w 1836 r. W Prusach kasy chorych wprowadzono obowiązkowo w 1881 r., a w Anglii i Francji dopiero na początku XX w.