UWAGA!

Miasto chce sprzedać zabytkową willę

 Elbląg, Miasto chce sprzedać zabytkową willę
fot. Witold Sadowski

XIX-wieczny, zabytkowy budynek, który niszczeje przy ul. Pułaskiego pójdzie pod młotek. W najbliższych dniach wyprowadzą się z niego ostatni lokatorzy, a wówczas będzie można dokonać wyceny i ogłosić przetarg. Już wiadomo, że jest zainteresowanie domem z "duszą".

Tzw. willa Grunau'a* pochodzi z końca XIX wieku i jest wpisana do rejestru zabytków. Należy do zasobów Zarządu Budynków Komunalnych, a jej stan pogarszał się od wielu lat. W 2011 r. Wojciech Paczkowski, wówczas radny, na jednej z sesji Rady Miejskiej zwracał uwagę na opłakany stan budynku i konieczny remont. Konieczność remontu dostrzegał też miejski konserwator zabytków, ale według niego, nie istniało wtedy zagrożenie konstrukcji budynku. Teraz istnieje.
       Z powodu fatalnego stanu budynku lokatorzy musieli go opuścić – mówi Monika Borzdyńska, rzecznik prasowy prezydenta Elbląga. - Cztery rodziny już zajęły wskazane przez miasto mieszkania. Ostatnia wyprowadzi się w ciągu najbliższych dni, bo w ich nowym lokalu trwa jeszcze remont. Natomiast na remont budynku przy ul. Pułaskiego pieniędzy nie ma – kontynuuje Monika Borzdyńska. - Byłby on bardzo kosztowny dlatego miasto zdecydowało, ze budynek sprzeda. Po upuszczeniu zabytkowej willi przez ostatnich lokatorów nastąpi jej wycena, by można było ogłosić przetarg. A zainteresowani kupnem tego obiektu są – kończy rzeczniczka prezydenta Elbląga.
      

  Elbląg, Miasto chce sprzedać zabytkową willę
fot. Witold Sadowski


       *Ignatz Grunau był elbląskim przedsiębiorcą. Urodził się w 1795 r. w Braniewie, szybko przeprowadził się jednak do Elbląga, gdzie rozpoczął działalność początkowo jako handlowiec, potem jako przemysłowiec. Był właścicielem młynów i spichlerzy, olejarni i browarów, prekursorem stosowania maszyn parowych, jednym z inicjatorów elbląskiej żeglugi parowej. Był też prekursorem pracowniczych kas chorych w Prusach, pierwszą kasę założył w Elblągu już w 1836 r. W Prusach kasy chorych wprowadzono obowiązkowo w 1881 r., a w Anglii i Francji dopiero na początku XX w.
      

A

Najnowsze artykuły w dziale Wiadomości

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • Coś mi się wydaje, że prezydent albo któryś z jego świty ma chrapkę na ten zabytkowy budynek. To co było za Nowaczyka ciągnie cię dalej, tylko na większą i droższą skalę !!!!
  • niech kupi to nawet sam prezes i to za przysłowiową złotówkę, byleby uratował budynek
  • ,, Z powodu fatalnego stanu budynku " i fatalnego stanu państwa polskiego. Jak można było opuścić do takiego zaniedbania?
  • Czyli domek pójdzie za 50% wartości. .. ..
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    15
    6
    na.ulicy.mówią(2014-01-29)
  • Za pieniądze które trzeba włożyć w remont, postawiłbym piękną nową rezydencję i żaden konserwator zabytków nie wpieprzałby mi się w budowę a to zawsze będzie stara, zimna i śmierdząca buda, trzeba być idiotą żeby to kupić nawet za pół ceny; )
  • a może lepiej relokacja za kanałem tyle miejsca bedzie go widac
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    28
    6
    opluty(2014-01-29)
  • opluty ma rację - to najlepsze wyjście - budynek prezentowałby się tam w pełnej krasie.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    10
    1
    STARYDINO(2014-01-29)
  • Obserwuję tu dziwną prawidłowość. Miasto i inne instytucje stały się, chcąc nie chcąc, w posiadaniu wielu pięknych, zabytkowych obiektów. Przez dziesięciolecia nie wkładano w nie zbyt wielu pieniędzy. Jak już się walą i sypią znajduje się dobroczyńca, który je kupi z cenie ruiny i przez długie lata będzie je remontował. A my budujemy nowe mieszkania komunalne, przeprowadzamy ludzi, a cenne obiekty oddajemy za symboliczne pieniądze. Takich perełek było już kilka w Elblągu i jeszcze trochę zostało. Radzę obserwować jak popadają w ruinę i jak potem przechodzą w prywatne ręce. Chciałbym się dowiedzieć na co zostaną przeznaczone pieniądze ze sprzedaży tej willi - mam nadzieję, że zasilą renowację jakiejś zabytkowej kamienicy, albo. .. .. trafią i utoną w budżecie.
  • Na remont willi - NIE MA, na propagandową gazetkę Wilka - JEST
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    19
    22
    NowaPrawica(2014-01-29)
  • wilk musi się nachapać puki czas, " . .. darmozjadów i nierobów banda
  • Nie ma się co ekscytować, kilka dni po wyprowadzce ostatnich lokatorów zabytek sam spali się ze wstydu. W ten sposób ułatwi wszystkim życie, zabytki rozumieją więcej niż nam się wydaje. Patrzenie w przeszłość w dynamicznym i nowoczesnym mieście to jakieś fanaberie w rodzaju gender.
  • Stare dobre zamczycho. .. .
Reklama