Panie Prezydencie, wstyd, zabierać pracownikom co zarabiają najniższą krajową. I jak można się tłumaczyć, że to nie ma nic wspólnego ze wzrostem najniższej krajowej, na której tacy pracownicy skorzystali, a z czym z podwyzkami w UM? Wzrosła najniższa krajowa, a teraz takim ludziom zabierzemy, żeby mieli mniej niż wcześniej, brawo. Wspomnę jeszcze o obowiązkach, które mimo zmniejszenia etatu pozostają takie same. I słowa dyrektora, że jeślinam to nie odpowiada to możemy złożyć wypowiedzenie. Czym się tacy ludzie różnią od pracowników wykonujących tą samą pracę w innym obszarze Polski? Elbląg spada na psy, jeszcze trochę i nawet starsi ludzie z niego pouciekają, młodych już coraz mniej. Bez pozdrowień Szanowny Panie Prezydencie.