
Z krajobrazu Elbląga znikają wielkie szklarnie Zarządu Zieleni Miejskiej. Szkółka ogrodnicza z ulicy Sadowej przenosi się do Gronowa Górnego. W jej miejsce może powstać osiedle mieszkaniowe.
Pracownicy Zarządu Zieleni Miejskiej systematycznie demontują poszczególne elementy gospodarstwa przy Sadowej. Szklarnie już stoją puste, rozpoczęła się ich rozbiórka. Zobacz zdjęcia.
- Od lat planowaliśmy tę przeprowadzkę, ale dopiero w tym roku w budżecie miasta znalazły się na to środki. Przeprowadzka będzie nas kosztować 900 tysięcy złotych, przenosimy nasze gospodarstwo do Gronowa Górnego, gdzie od lat działa nasza szkółka – mówi Leon Budzisiak, dyrektor Zarządu Zieleni Miejskiej. - W nowym miejscu zamiast szklarni będziemy mieli namioty foliowe, a to oznacza, że nie będziemy mogli tam uprawiać części kwiatów przeznaczonych na sezon letni. Będziemy je po prostu kupować, by potem sadzić je na terenie miasta. Nadal będzie można u nas kupić bratki, stokrotki czy chryzantemy, bo one nie wymagają takich szczególnych warunków uprawy.
W Gronowie Górnym również trwają prace adaptacyjne. Powstaje nowe zaplecze socjalne dla pracowników, którzy zostaną przeniesieni z Sadowej. Co stanie się z działką, na której dotychczas swój zakład miał Zieleń Miejska? Miasto ma ją wystawić na przetarg. Problem w tym, że ten teren nie ma gotowego planu zagospodarowania przestrzennego. - W tym wypadku nabywca działki, jeśli chce coś na niej zbudować, musi wystąpić o warunki zabudowy. W tym miejscu dopuszczona jest zabudowa mieszkalna wielorodzinna lub usługowa – mówił nam kilka miesięcy temu Łukasz Mierzejewski z Biura Prasowego Urzędu Miejskiego.
Nie wiadomo jeszcze, kiedy dojdzie do przetargu w sprawie sprzedaży prawie dwuipółhektarowej działki przy ul. Sadowej.
- Od lat planowaliśmy tę przeprowadzkę, ale dopiero w tym roku w budżecie miasta znalazły się na to środki. Przeprowadzka będzie nas kosztować 900 tysięcy złotych, przenosimy nasze gospodarstwo do Gronowa Górnego, gdzie od lat działa nasza szkółka – mówi Leon Budzisiak, dyrektor Zarządu Zieleni Miejskiej. - W nowym miejscu zamiast szklarni będziemy mieli namioty foliowe, a to oznacza, że nie będziemy mogli tam uprawiać części kwiatów przeznaczonych na sezon letni. Będziemy je po prostu kupować, by potem sadzić je na terenie miasta. Nadal będzie można u nas kupić bratki, stokrotki czy chryzantemy, bo one nie wymagają takich szczególnych warunków uprawy.
W Gronowie Górnym również trwają prace adaptacyjne. Powstaje nowe zaplecze socjalne dla pracowników, którzy zostaną przeniesieni z Sadowej. Co stanie się z działką, na której dotychczas swój zakład miał Zieleń Miejska? Miasto ma ją wystawić na przetarg. Problem w tym, że ten teren nie ma gotowego planu zagospodarowania przestrzennego. - W tym wypadku nabywca działki, jeśli chce coś na niej zbudować, musi wystąpić o warunki zabudowy. W tym miejscu dopuszczona jest zabudowa mieszkalna wielorodzinna lub usługowa – mówił nam kilka miesięcy temu Łukasz Mierzejewski z Biura Prasowego Urzędu Miejskiego.
Nie wiadomo jeszcze, kiedy dojdzie do przetargu w sprawie sprzedaży prawie dwuipółhektarowej działki przy ul. Sadowej.
RG