Nawiązując do intelektualnego charakteru zamieszczonego felietonu co do modelu EPEC'u zaopatrzenia w ciepło to istnieje śmiała teza, że jest on połączeniem designu, glamouru, spa&wellness, pret-a-porteru, lansu, looku oraz fashionu, co wcale nie czyni go bardziej sensownym. Teoretyk powyższego modelingu - zaginiony syn, a może wnuk Nikodema Dyzmy – stosując taktykę debaty i argumentacji pozwalającej przeważyć szalę każdej dyskusji na swoją korzyść -uważa, że ciepło będzie tańsze jeśli zastąpi, na szeroką skalę, paliwo węglowe ponad dwukrotnie droższym paliwem gazowym, a nawet ponad trzykrotnie droższym olejem opałowym. Zatem w środku przyszłej zimy mieszkańcy Elbląga chyba mogą liczyć na hawajski model ogrzania się: „Honolulu”-lub jak kto woli- „Właź natychmiast do łóżka”? W rezultacie, ludzie dobrej roboty, za około 9 miesięcy i za 500+ będą mogli się dodatkowo nagrzać, albo jak kto woli zdezynfekować? I to jest dobra koncepcja (med. )bo w Afryce, pomimo, że jest cieplej, im więcej ma się dzieci tym bardziej się jest biednym, a w Polsce odwrotnie. I tak powoli wyłania się nowy MODEL zaopatrzenia w ciepło+.
Wybieram ten drugi model " wlaz natychmiast do luzka", bo zawsze czekam na stara .W rezultacie ludzie dobrej roboty za ok 9 m-cy I za 500 plus , beda bogatsi I rodzina sie powiekszy.Ach ten nasz pan Jarus - ten ma leb jak sklep.Jak w prawie Oma ..im wiecej sie natezam napiecie rosnie a opor maleje podobnie jak w l zasadzie dynamiki , ktora mowi -- cialo przyparte raz do muru - wiecej sie nie opiera. Wystarczy stosowac posiadana wiedze I wszystko bedzie ok.