Jeśli chodzi o szkołę - myślę, że nie jest tak źle. Klasy bez drzwi to przynajmniej chwilowa frajda dla dzieciaków, a nie sądzę, by to akurat było niebezpieczne, poza tym, jak mówi sam dyrektor, na dniach drzwi będą na swoich miejscach. W szkole nie zauważyłam większych zagrożeń, za to widać, że jest coraz ładniej i czyściej. A tak zupełnie abstrahując od tematu, Pani Aniu, robi Pani coraz fajniejsze fotki :-)
A czy mama_ucznia_muzycznej zauważyła, że aby było ładniej i czyściej najpierw musi być brzydko i brudno z dużą ilością unoszącego się pyłu od szlifowania ścian i kleju od kładzionych wykładzin? A dzieci ze Szkoły Muzycznej to wdychają. Również i Pani dziecko droga mamo!!! Czy tak zachowuje się odpowiedzialny dyrektor mający na uwadze dobro dzieci?