Czekam na oficjalne pismo pocztą, a nie jakieś wycinki prasowe. Nie ma pisma, pieczątki, nie przyszło do rąk własnych, to dla mnie nieistnieje. I niech się tak nie chwalą tajemnicą i bezpieczeństwem danych, bo nie takie już wyciekały. No i skąd on weźmie do mnie numer jeżeli nigdzie nieudostępniałem?