UWAGA!

Niech pamięć o nich nie przeminie

 Elbląg, Niech pamięć o nich nie przeminie
fot. WS

Armia Krajowa to zbrojne ramię polskiego państwa podziemnego, które było fenomenem w naszej historii. W żadnym okupowanym kraju nie powstała tak dobrze zorganizowana struktura – mówił wiceprezydent Elbląga Tomasz Lewandowski podczas wczorajszych (14 lutego) uroczystości 71. rocznicy utworzenia Armii Krajowej.

Powstała 14 lutego 1942 r. Armia Krajowa wywodziła się ze Związku Walki Zbrojnej i Polskiego Związku Powstańczego, w jej skład weszło wiele mniejszych organizacji. Jak podkreśla wielu historyków AK opierała się na przemyślanej strukturze, działała w granicach okupowanej Polski (sprzed 1939 r.), a także poza nimi.
       – Na terenie Elbląga działały komórki wywiadu ofensywnego, pod kryptonimem „Stragan” 1 AW Frombork, w ramach działalności ZWZ AK utworzone były dwa obwody – Żuław i Elbląga pod wspólnym kryptonimem Krzyżak K- 104. Ponadto działały organizacje „Miecz i Pług” „Gryfa Pomorskiego”, „Związku Jaszczurczego”, a w Malborku „Młody Las”. Należy stwierdzić, że działalność konspiracyjna w Elblągu jest mało znana – mówił Jerzy Szewczyński, prezes oddziału elbląskiego Światowego Związku Żołnierzy AK. – Wydawnictwa na ten temat są bardzo skromne, znalazłem tylko kilka informacji, drobne szczegóły na temat akcji robionych przez tę konspirację. Przede wszystkim informowano o tym, co robiło się w zakładach typu Schichau- Werke, aby alianci wiedzieli, co się tutaj działo.

 


       Wczoraj (14 lutego) pod Pomnikiem Podziemnego Państwa Polskiego w Elblągu uroczyście obchodzono 71. rocznicę utworzenia Armii Krajowej. Obecni byli m.in. samorządowcy, parlamentarzyści, przedstawiciele organizacji kombatanckich, przedstawiciele służb mundurowych oraz uczniowie. Odbył się również apel pamięci.
      

mw

Najnowsze artykuły w dziale Wiadomości

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • A po apelu, udano się do muzeum historii. Gdzie podziwiano, czołgi i samoloty z znakami AK. Szczery podziw, i duma towarzyszyła zwiedzającym. Takiego sprzętu wojskowego, nie sposób nie podziwiać. A ile zostało w Berlinie !
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    zmartwiona(2013-02-15)
  • Armia Krajowa ma największy szacunek dla pokolenia tamtych czasów. Prześladowani po wojnie przez własny rząd pod panowaniem ZSRR, UB, SB i KGB, często trzymani w nieludzkich warunkach, prześladowani wraz z rodzinami, torturowani i mordowani za Walkę o niepodległość i godnośc Polaków. Dzisiaj A. K. za przykładem swoich dziadków powinna się odrodzić w osobach młodego pokolenia bo te same bandyckie metody unicestwienia jekiegokolwiek ruchu o godność i wolnośc we własnym państwie stosuje dzisiejszy rząd ograniczając swobodę obywatelską, likwidując masowo miejsca pracy, rzucając kłody przedsiębiorcom zatrudniającym ludzi do pracy, wyprzedając majątki, wprowadzając totalitaryzm wewnętrzny, podnosząc wiek emerytalny w upadłym państwie gdzie nie ma możliwości wypracowania lat oraz wprowadzając bandyckie podatki, akcyzy, podatki od podatków, masowe restrykcje i obotrzenia w imię zakłamanego "bezpieczeństwa".
  • Dlaczego potomkowie tych co mordowali AK'owców teraz są u władzy ?
  • Oni byli z PIS czy PO ??
  • Oprawcy którzy katowali i mordowali jeszcze żyją i biorą wysokie emerytury na które my pracujemy; ) dlaczego !!!
  • pan redaktor ma coś z oczmi i uszami żadnej salwy honorowej nie było!!! chyba ne był na imprezie skrobnął to zza biurka
  • Jest taka wydana niedawno niesamowita książka - wspomnienia Edwarda Suskiego p. t. "Zawsze pod wiatr"wydana nakładem Wydawnictwa Uran, radzę przeczytać i dowiedzieć się co robiono z patriotami po wojnie !
  • Tak, pan Suski walczył w Batalionach Chłopskich w czasie wojny. Po wojnie torturowany w katowni w Puławach i na zamku w Lublinie. Wlewano mu wodę do płuc, podłączano do prądu. książka jest w EMPIKU
Reklama