Jako współorganizator pokazu filmu "Luter i rewolucja protestancka" w Elblągu wyrażam oburzenie z powodu ocenzurowania przez prezydenta Elbląga Witolda Wróblewskiego publicznej projekcji tego dokumentu. W związku z tym, chciałbym przedstawić do publicznej wiadomości kilka kwestii - napisał do naszej redakcji Marcin Musiał z Klubu Polonia Christiana Elbląg w reakcji na naszą publikację.
1) Organizatorem pokazu filmu dokumentalnego "Luter i rewolucja protestancka" w Elblągu jest Klub Polonia Christiana. Film jest pierwszym w Polsce pełnometrażowym dziełem dotyczącym Marcina Lutra i historii tzw. reformacji. Występuje w nim liczne grono światowej sławy ekspertów z zakresu historii Niemiec, historii Kościoła oraz filozofii i teologii. Do tej pory w całej Polsce odbyło się ponad 114 publicznych pokazów tego filmu.
2) Pokaz filmu dokumentalnego "Luter i rewolucja protestancka" został zaplanowany na środę 23 stycznia. Sala na projekcję została wynajęta na zasadach komercyjnych od elbląskiego Ratusza a odpowiedni wniosek w tej sprawie został złożony ponad dwa tygodnie temu. Od tego czasu ani Prezydent Elbląga ani żaden urzędnik miejskiego Ratusza nie kontaktował się z organizatorami, aby wyjaśnić jakiekolwiek wątpliwości dotyczące projekcji lub zasygnalizować niejasności. Prezydent i jego urzędnicy od początku wiedzieli jaki pokaz ma się odbyć i czego dotyczy film.
3) Informację o zerwaniu umowy przez Prezydenta Wróblewskiego otrzymaliśmy w poniedziałek 21 stycznia po południu, na trzy minuty przed zakończeniem pracy Ratusza. Oficjalnym powodem, przedstawionym nam przez Urząd Miejski w Elblągu, były spływające protesty mieszkańców miasta. Na nasze pytanie jak wiele było tych protestów, jeden z urzędników odpowiedział telefonicznie, że "dwa". Zdaniem Prezydenta, pokaz filmu "Luter i rewolucja protestancka" może również "powodować negatywne skutki dla samorządu elbląskiego". Jakie? W piśmie nie wymieniono. W związku z tą skandaliczną decyzją, rozważamy skierowanie sprawy na drogę sądową.
4) Pokaz odbędzie się w Elblągu w tym samym czasie, tj. w środę 23 stycznia o godz. 18:40, w Hotelu Elbląg (ul. Stary Rynek 54-59). Wstęp wolny dla wszystkich osób, które będą chciały zobaczyć film.
5) Zainteresowanie filmem wśród mieszkańców Elbląga jest duże. Jak wynika z informacji udzielonych nam przez pracowników Ratusza Staromiejskiego, od rana dzwonią telefony od obywateli oburzonych decyzją Prezydenta. Wiele osób dopytuje, gdzie i kiedy odbędzie się projekcja filmu.
Jednocześnie ubolewam, iż przed opublikowaniem artykułu na temat powyższej sprawy w serwisie Portel.pl, który budzi żywe dyskusje i komentarze Czytelników, żaden dziennikarz Redakcji nie skontaktował się z nami w celu ustalenia faktów oraz wyjaśnienia ewentualnych niejasności co do organizowanego przez nas pokazu filmu. W opublikowanym na łamach Portel.pl artykule nie padła również nazwa organizatora całego wydarzenia, jakim jest Klub Polonia Christiana w Elblągu. Nie przedstawiono również Czytelnikom źródeł cytowanych informacji, które zaczerpnięto z prowadzonego przez nas profilu w mediach społecznościowych.
I na sam koniec - w opublikowanym artykule przytacza się wypowiedź Marcina Pilcha ze wspólnoty ewangelicko-augsburskiej w Elblągu, który protestował przeciwko wyświetlaniu filmu "Luter i rewolucja protestancka" w Ratuszu. Jego zdaniem, instytucja samorządowa nie jest najlepszym miejscem na organizację tego typu pokazów. Tymczasem kilka miesięcy temu w elbląskich Kinach wyświetlano pewien film fabularny (a więc historię fikcyjną, nie był to dokument) który w jednoznacznie złym świetle przedstawiały katolickich księży i instytucję Kościoła Katolickiego. Jednym z miejsc, w których pokazywano ten film, był elbląski Światowid, będący instytucją samorządu województwa warmińsko-mazurskiego. Czy wtedy wszystko było w porządku?
Każdy mieszkaniec Elbląga, w tym również redakcja portalu Portel.pl oraz pracownicy Urzędu Miasta, może samodzielnie wyrobić sobie zdanie na temat filmu "Luter i rewolucja protestancka" oraz przedstawionych w nim wydarzeń. Zapraszam na projekcję jutro (środa 23 stycznia) o godz. 18:40 w Hotelu Elbląg.
2) Pokaz filmu dokumentalnego "Luter i rewolucja protestancka" został zaplanowany na środę 23 stycznia. Sala na projekcję została wynajęta na zasadach komercyjnych od elbląskiego Ratusza a odpowiedni wniosek w tej sprawie został złożony ponad dwa tygodnie temu. Od tego czasu ani Prezydent Elbląga ani żaden urzędnik miejskiego Ratusza nie kontaktował się z organizatorami, aby wyjaśnić jakiekolwiek wątpliwości dotyczące projekcji lub zasygnalizować niejasności. Prezydent i jego urzędnicy od początku wiedzieli jaki pokaz ma się odbyć i czego dotyczy film.
3) Informację o zerwaniu umowy przez Prezydenta Wróblewskiego otrzymaliśmy w poniedziałek 21 stycznia po południu, na trzy minuty przed zakończeniem pracy Ratusza. Oficjalnym powodem, przedstawionym nam przez Urząd Miejski w Elblągu, były spływające protesty mieszkańców miasta. Na nasze pytanie jak wiele było tych protestów, jeden z urzędników odpowiedział telefonicznie, że "dwa". Zdaniem Prezydenta, pokaz filmu "Luter i rewolucja protestancka" może również "powodować negatywne skutki dla samorządu elbląskiego". Jakie? W piśmie nie wymieniono. W związku z tą skandaliczną decyzją, rozważamy skierowanie sprawy na drogę sądową.
4) Pokaz odbędzie się w Elblągu w tym samym czasie, tj. w środę 23 stycznia o godz. 18:40, w Hotelu Elbląg (ul. Stary Rynek 54-59). Wstęp wolny dla wszystkich osób, które będą chciały zobaczyć film.
5) Zainteresowanie filmem wśród mieszkańców Elbląga jest duże. Jak wynika z informacji udzielonych nam przez pracowników Ratusza Staromiejskiego, od rana dzwonią telefony od obywateli oburzonych decyzją Prezydenta. Wiele osób dopytuje, gdzie i kiedy odbędzie się projekcja filmu.
Jednocześnie ubolewam, iż przed opublikowaniem artykułu na temat powyższej sprawy w serwisie Portel.pl, który budzi żywe dyskusje i komentarze Czytelników, żaden dziennikarz Redakcji nie skontaktował się z nami w celu ustalenia faktów oraz wyjaśnienia ewentualnych niejasności co do organizowanego przez nas pokazu filmu. W opublikowanym na łamach Portel.pl artykule nie padła również nazwa organizatora całego wydarzenia, jakim jest Klub Polonia Christiana w Elblągu. Nie przedstawiono również Czytelnikom źródeł cytowanych informacji, które zaczerpnięto z prowadzonego przez nas profilu w mediach społecznościowych.
I na sam koniec - w opublikowanym artykule przytacza się wypowiedź Marcina Pilcha ze wspólnoty ewangelicko-augsburskiej w Elblągu, który protestował przeciwko wyświetlaniu filmu "Luter i rewolucja protestancka" w Ratuszu. Jego zdaniem, instytucja samorządowa nie jest najlepszym miejscem na organizację tego typu pokazów. Tymczasem kilka miesięcy temu w elbląskich Kinach wyświetlano pewien film fabularny (a więc historię fikcyjną, nie był to dokument) który w jednoznacznie złym świetle przedstawiały katolickich księży i instytucję Kościoła Katolickiego. Jednym z miejsc, w których pokazywano ten film, był elbląski Światowid, będący instytucją samorządu województwa warmińsko-mazurskiego. Czy wtedy wszystko było w porządku?
Każdy mieszkaniec Elbląga, w tym również redakcja portalu Portel.pl oraz pracownicy Urzędu Miasta, może samodzielnie wyrobić sobie zdanie na temat filmu "Luter i rewolucja protestancka" oraz przedstawionych w nim wydarzeń. Zapraszam na projekcję jutro (środa 23 stycznia) o godz. 18:40 w Hotelu Elbląg.
Marcin Musiał, Klub Polonia Christiana Elbląg
Od redakcji: Cytowany przez nas w poniedziałkowym tekście fragment na temat filmu pochodzi z wydarzenia udostępnionego przez organizatora na Facebooku, co sam Pan Musiał potwierdza; a także ze zwiastunu filmowego, co podkreślamy w artykule. Pytania w sprawie emisji filmu wysłaliśmy do Instytutu Piotra Skargi, który jest współproducentem filmu. Niestety, nie otrzymaliśmy do dzisiaj na nie odpowiedzi.