UWAGA!

Ozdrowieńcy mogą pomóc w walce z pandemią

 Elbląg, Ozdrowieńcy mogą pomóc w walce z pandemią
fot. Anna Dembińska

- Potrzebne osocze od osób, które wyzdrowiały po przechorowaniu COVID-19 lub przebyły bezobjawowe zakażenie wirusem SARS-CoV-2 - apeluje Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa. Zawarte w osoczu przeciwciała mogą wspomóc inne osoby dotknięte koronawirusem.  Zgłaszać można się do elbląskiego RCKiK przy ul. Bema.

W naszym województwie aparatura do poboru osocza znajduje się w placówkach krwiodawstwa w Olsztynie, Elblągu i Iławie. W elbląskim RCKiK nie było jednak jeszcze nikogo, kto oddawałby osocze po przechorowaniu COVID-19 lub bezobjawowym zakażeniu, a mogłoby to być wielką pomocą dla chorych.

RCKiK Olsztyn informuje, że terapia przy użyciu osocza rekonwalescentów chorób zakaźnych była z powodzeniem stosowana u osób zakażonych wirusem Ebola, koronawirusem SARS (SARS-CoV), wirusem grypy A (H1N1) oraz wirusem „ptasiej” grypy A (H5N1). - Zawarte w osoczu przeciwciała do wirusa SARS-CoV-2, który powoduje COVID-19, po przetoczeniu mają za zadanie eliminację wirusa z organizmu pacjenta - informuje Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Olsztynie na swojej stronie internetowej

Ozdrowieńcy proszeni są o telefoniczny kontakt z najbliższymi centrami krwiodawstwa. Powinny być to osoby, które spełniają następujące warunki: przechorowały COVID-19, zostały uznane za wyleczone i czują się zdrowe lub osoby, które przeszły bezobjawowe zakażenie wirusem SARS-CoV-2, od wykonania ostatniego badania, które było ujemne minęło 14 dni, są w wieku 18-60 lat, nie otrzymały w przeszłości transfuzji krwi lub jej składników, kobiety, które nie były w ciąży.

- Nie mamy żadnego leku, który by swoiście tego wirusa eliminował. Osocze pozostaje jedną z alternatyw i to bardzo obiecującą - mówił prof. Piotr Marek Radziwon, konsultant krajowy w dziedzinie transfuzjologii klinicznej, w wywiadzie dla stacji TVN. Osocze w walce z koronawirusem miało być zastosowane po raz pierwszy w Chinach. Według medialnych doniesień, z powodzeniem.

Pielęgniarki z Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Elblągu zachęcają osoby, które przechorowały koronawirusa lub przeszły bezobjawowe zakażenie, by zgłaszały się do oddania osocza. Obecnie rejestracja dawców odbywa się w Elblągu telefonicznie: od poniedziałku do czwartku w godz.12-14. Nie dotyczy to terminów 20-23 kwietnia, kiedy punkt pobrań będzie nieczynny.

- Prosimy najpierw o kontakt telefoniczny - mówi Barbara Słodownik, pielęgniarka koordynująca w elbląskim oddziale RCKiK. - Każda pomoc, jakiej możemy udzielić w tym czasie, jest bardzo potrzebna. Jeśli możemy w jakikolwiek sposób pomóc innych chorym, bo sami już to przechorowaliśmy i mamy przeciwciała, to prosimy dzwonić do krwiodawstwa, pod numer 55 235 22 13.

 

Tomasz Bil

Najnowsze artykuły w dziale Wiadomości

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • Olsztyn... Hah...
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    1
    0
    Rysio285(2020-04-16)
  • A skąd mam wiedzieć czy przeszłam bezobjawowe zakażenie? Na test nie mam szans. W Elblągu ta zaraza była już od stycznia co najmniej. Wystarczy spojrzeć na zachorowalność dzieci w szkołach. Po kilku uczniów w klasie- reszta z gorączką wysoką, kaszlem, dusznosciami. Rodzinni nie wiedzieli co to.
  • Nareszcie biorą przykład z Chin. Według mnie powinni zapłacić chętnym za oddane osocze tylko pytanie czy w krótkim okresie po powrocie do zdrowia jest to bezpieczne?
  • Pomysł płacenia za osocze jest tak samo kretyński jak pomysł, żeby wyleczeni płacili za koszty leczenia. Naprawdę tak nisko upadliśmy jako społeczeństwo?
  • Bardzo nie podoba mi się to słowo "ozdrowieńcy"Nie można po prostu "wyleczeni"Ozdrowieńcy źle się kojarzą. Jakaś nowa rasa?
  • @sz@rak - Jakie koszty leczenia, przecież ich organizm sam zwalczył wirusa. Hospitalizuje się tylko obłożnie chorych, którzy nie oddadzą nigdy swojego osocza. Temat odpłatnej możliwości oddania krwi był już wcześniej poruszany. Wraz z osoczem pozbywasz się szeregu przeciwciał, które chronią kwiodawce przed infekcjami więc istnieje pewne ryzyko. Państwo wydaje ogromne pieniądze na walkę z epidemią więc może zapłacić tym, którzy podejmą się tego wyzwania.
  • Jak zachorujesz to zmienisz zdanie.
  • @pies na idiotów - W którym punkcie zmienie zdanie?
  • - w walce z plandemią, "L", pLandemia - tak to się powinno pisać. Szkoda, że Portel bez żadnej weryfikacji dmucha też w korpo-rządową trąbkę w całej tej "kampanii informacyjnej"o plandemii :(
Reklama