Nieprecyzyjnie - PO twierdzi, że "telewizja kłamie" tylko wtedy, kiedy telewizja nie pokazuje co chwilę Balcerowicza na zmianę z Tuskiem, Schetyną i kadzącą im Olejnik, zaś Tomasz Lis nie może bezkarnie pluć z anteny na wszystkich, którzy kwestionują jego ukochany dziki kapitalizm i neoliberalne szkodnictwo. Kiedy w TV większość czasu antenowego okupują szkodniki z Platformy, to wtedy telewizja jest dla nich OK!; [PiS-PO - jedno zło, przypominam]