Dziś (25 maja) po godz. 13 na ul. Pionierskiej policjanci zatrzymali pijanego kierowcę auta osobowego. Mężczyzna kilka minut wcześnie uderzył w słup i odjechał z miejsca zdarzenia. Został zatrzymany dzięki informacjom świadka, który o trasie jego przejazdu informował dyżurnego KMP w Elblągu. Miał prawie 2,5 promila alkoholu w organizmie! Zobacz zdjęcia.
- Około godz. 13 na skrzyżowaniu ul. Legionów z Al. Piłsudskiego 38-letni kierujący volkswagenem uderzył w słup lampy oświetleniowej - mówi asp. Krzysztof Nowacki, oficer prasowy KMP w Elblągu. I dodaje: - Bezpośrednio po zderzeniu mężczyzna odjechał ul. Królewiecką. Za nim jechał świadek, który na bieżąco informował dyżurnego policji o trasie jego przejazdu. Mężczyzna został zatrzymany przez policyjny patrol na ul. Pionierskiej. Okazało się, że był pijany. Miał prawie 2,5 promila alkoholu w organizmie. Kierujący nie posiadał uprawnień do prowadzenia pojazdów - kończy policyjny rzecznik.
Całe zdarzenie skończyło się szczęśliwie, pijany kierujący nikomu nie wyrządził krzywdy, uszkodzeniom uległ jedynie samochód, który prowadził. Szybka reakcja i współpraca świadka z policją doprowadziły do zatrzymania pijanego kierującego.
Całe zdarzenie skończyło się szczęśliwie, pijany kierujący nikomu nie wyrządził krzywdy, uszkodzeniom uległ jedynie samochód, który prowadził. Szybka reakcja i współpraca świadka z policją doprowadziły do zatrzymania pijanego kierującego.
Witold Sadowski