
W czwartek (13 czerwca) przed godz. 20 w hotelu Sowa przy al. Grunwaldzkiej doszło do pożaru. Wiele wskazuje na to, że było to celowe podpalenie.
Służby otrzymały informację o pożarze na hotelowym korytarzu znajdującym się na pierwszym piętrze. Jak poinformował nas kpt. Łukasz Janecki z PSP w Elblągu, po przybyciu na miejsce zdarzenia nie było oznak zewnętrznych pożaru. Pożar wewnątrz budynku został ugaszony przez pracowników hotelu. Wymagane było jednak przewietrzenie pomieszczeń i upewnienie się, że nikt nie przebywa w pokojach hotelowych.
Z relacji świadków wstępnie wynika, że za pożar odpowiada mężczyzna, który wszedł do hotelu i prawdopodobnie podpalił narożnik wykładziny w korytarzu. Z nieoficjalnych źródeł wiemy też, że przed podpaleniem miał on wylać na wykładzinę bliżej niezidentyfikowaną ciecz. Policja zatrzymała mężczyznę odpowiadającego rysopisowi.
W zdarzeniu na szczęście nikomu nic się nie stało. Policja prowadzi postępowanie w tej sprawie.
Aktualizacja z piątku: Jak udało nam się dowiedzieć, mężczyzna to 35-latek. Miał blisko 2 promile alkoholu w organizmie i obecnie czeka na przesłuchanie. Niewykluczone, że postawione zostaną mu zarzuty podpalenia włącznie ze sprowadzeniem zagrożenia utraty życia i zdrowia innych osób.