
A to dlatego, że pojęcie narodowości ukształtowało się dopiero w XIX wieku. Za to pewne jest, że Mikołaj Kopernik miał polskie obywatelstwo. O pochodzeniu wielkiego astronoma, jego związkach z Królestwem Polskim i naszym miastem rozmawiano wczoraj (20 października) podczas konferencji w Bibliotece Elbląskiej.
Jak Kopernik zadarł z elblążanami
Również po śmierci wuja, kiedy Kopernik objął funkcję fromborskiego kanonika, zdarzało mu się odwiedzać nasze miasto. Niestety, w tym czasie nie zaskarbił sobie sympatii elblążan. - Mikołaj Kopernik w gronie kanoników przyjeżdżał do Elbląga w związku z reformą monetarną - mówił Jerzy Sikorski - W Elblągu spotykał się z Decjuszem, który był szefem Mennicy Królewskiej w Krakowie i z którym Kopernik zgadzał się pod dwoma względami. Według obu moneta pruska powinna mieć wizerunek króla polskiego, a miasto Elbląg powinno pożegnać się z własną mennicą. I właśnie dlatego Kopernik bardzo się elblążanom nie spodobał.
Spór o Kopernika

- Pewnie często słyszycie państwo w mediach, ze niektórzy publicyści zwłaszcza z naszej zachodniej granicy starają się zawłaszczać Kopernika twierdząc, że Kopernik miał korzenie niemieckie – wykład Jerzego Sikorskiego podsumował Robert Szaj z Fundacji Nicolaus Copernicus. - Ale niegdyś kwestia obywatelska przedstawiała się nieco inaczej niż dziś. Obecnie mamy paszporty i dowody osobiste na podstawie których określane jest obywatelstwo. Dawniej jedynym wskaźnikiem tego, kto do jakiej grupy narodowościowej należy było poddaństwo pod danego władcę, czy też złożenie hołdu.
Jeżeli na tej podstawie ustalalibyśmy tożsamość narodową Mikołaja Kopernika, bez dwóch zdań nazwalibyśmy go Polakiem. Jako kanonik wstępujący do kapituły miał obowiązek złożyć przysięgę na wierność polskiemu królowi.