- Elbląg stawia na rozwój żeglarstwa i portów wodnych, otwarcie nowej mariny to pierwszy, ale nie ostatni krok ku temu, byśmy byli miastem kojarzonym z tą częścią gospodarki. Wierzę, że dla Elbląga wieją pomyślne wiatry – mówił prezydent Elbląga Grzegorz Nowaczyk podczas wczorajszego (16 czerwca) otwarcia nowej przystani żeglarskiej przy ulicy Radomskiej. Zobacz fotoreportaż.
Zwiększona liczba miejsc z 35 do 71 dla cumujących tam jednostek, dostęp do energii elektrycznej oraz wody pitnej, ale także miejsce do odprowadzania ścieków – to wszystko zapewnia nowa marina powstała w Jachtklubie Elbląg przy ulicy Radomskiej. Cały port został rozbudowany w ramach unijnego programu „Pętla Żuławska - rozwój turystyki wodnej. Etap I”, który obejmuje swoim działaniem obszar Żuław i Zalewu Wiślanego wraz z Mierzeją Wiślaną.
– Myślę, że Elbląg może być jednym z ważnych elementów turystyki wodnej i żeglarstwa czyli tego, z czego województwo warmińsko- mazurskie słynie. A jeśli do tego dodamy bliskie sąsiedztwo Mierzei Wiślanej to uważam, że możemy być takim pierwszym przystankiem pomiędzy Rosją a Unią Europejską w dziedzinie żeglarstwa – mówił prezydent Grzegorz Nowaczyk. – Jestem dumny z tego, że potrafiliśmy wspólnie z kilkunastoma innymi samorządami, pod egidą marszałków województwa pomorskiego i warmińsko- mazurskiego, znaleźć się w tym projekcie. Sytuacja geopolityczna i w sensie makro i mikro pokazuje, że będzie bardzo trudno wznieść się na poziom portu w Gdyni czy w Gdańsku, możemy jednak żyć obok Trójmiasta, być portem morskim obsługującym śródlądzie. Chcemy korzystać z przywileju dobrego położenia blisko wielkich portów na Bałtyku.
– Patrząc wstecz, Elbląg od początku działań samorządowych patrzył w stronę morza, patrzył w stronę przywrócenia miastu tej funkcji morskiej – mówił Witold Wróblewski, członek Zarządu Województwa Warmińsko- Mazurskiego. – Korzystając również z okazji chciałbym wspomnieć o tym, że aktualizujemy strategię województwa warmińsko- mazurskiego. Dobrze by było, żeby samorządowcy aktywnie działali na rzecz tego, by znalazły się w niej zapisy pozwalające na rozwój funkcji turystycznych portów w rejonie Zalewu Wiślanego.
Nowy obiekt przysłuży się nie tylko turystyce wodnej w samym Elblągu, ale również w całym rejonie Zalewu Wiślanego.
– Jestem przekonany, że takie inwestycje wpływają bardzo korzystnie na rozwój całego regionu Zalewu Wiślanego – mówił Andrzej Lemanowicz, burmistrz Tolkmicka. – Z Elbląga dość łatwo w tej chwili wypłynąć na Zalew Wiślany. Jeżeli wszyscy razem połączymy siły to na pewno będzie można na Zalewie zauważyć o wiele większy ruch jachtowy. Skorzystamy na tym wszyscy, dlatego, że przypływający na tych jachtach goście będą również zwiedzać te miejscowości, w których się znajdą.
Oprócz otwarcia przystani na wodach Zalewu Wiślanego został podpisany list intencyjny, który powołuje stowarzyszenie Szlak Wodny im. Króla Stefana Batorego. Jest to najdłuższy szlak turystyczny w Polsce, gdzie zaangażowanych jest czterdzieści samorządów, m.in. Toruń, miasto stołeczne Warszawa czy Bydgoszcz, a także kilka województw.
– W to stowarzyszenie zaangażowanych jest wiele silnych samorządów. Liczę na to, że w jego ramach będziemy realizowali różne przedsięwzięcia, a także składali projekty do programów unijnych o zdobywanie środków. Przy takiej sile samorządów możemy zrobić wiele dobrego – mówił Jerzy Wcisła, przewodniczący Rady Miasta Elbląg, a także dyrektor Biura Regionalnego Urzędu Marszałkowskiego. – W ramach pracy stowarzyszenia powstał na przykład pomysł, by zorganizować regaty, które będą odbywały się na Zalewie Wiślanym, Zbiorniku Włocławskim i Zalewie Zegrzyńskim. Są to trzy wielkie akweny między Warszawą a Elblągiem. W ten sposób osoby, które są na przykład z województwa kujawsko- pomorskiego i nie wiedzą, że na Zalewie Wiślanym są warunki do pływania, ale wiedzą, że na Zbiorniku Włocławskim będą regaty to wezmą w nich udział, a jednocześnie przypłyną również tutaj. Jeśli połączymy te wszystkie rzeczy okaże się, że jedna czwarta Polski nagle uczestniczy w przedsięwzięciu, w którym bierze udział właśnie Zalew Wiślany, dowiadując się tym samym o dobrych warunkach do żeglowania.
Ponadto odbyło się wręczenie nagród z okazji Międzynarodowych Regat o Puchar Prezydenta Miasta Elbląg. Uroczystości otworzyły także sezon żeglarski 2012. W zawodach wzięło udział ponad dwadzieścia jachtów, które podzielone były na trzy grupy. Najlepszy w grupie pierwszej okazał się „Aphrodite” (sternik: Igor Bagrov), drugi był „Antałek” (sternik: Jan Olszewski), zaś trzecie miejsce przypadło w udziale jachtowi o nazwie „Vera” (sternik: Michail Muleris). W grupie drugiej zwyciężyła „Karavela” (sternik:Alexey Shutkin), drugie miejsce zajął „Facil” (sternik: Stefan Politański), zaś trzecie „Papago” (sternik: Łukasz Politański). W grupie trzeciej pierwsze miejsce zajął jacht „Tesa” (sternik: Jan Rzodkiewicz), drugie miejsce przypadło „Nicolausowi” (sternik: Henryk Malentowicz), zaś trzecie zdobyła „Vega- Alfa” (sternik: Joanna Kapczyńska). Główną nagrodę, która została przydzielona drogą losową otrzymał „Nicolaus”.
– Myślę, że Elbląg może być jednym z ważnych elementów turystyki wodnej i żeglarstwa czyli tego, z czego województwo warmińsko- mazurskie słynie. A jeśli do tego dodamy bliskie sąsiedztwo Mierzei Wiślanej to uważam, że możemy być takim pierwszym przystankiem pomiędzy Rosją a Unią Europejską w dziedzinie żeglarstwa – mówił prezydent Grzegorz Nowaczyk. – Jestem dumny z tego, że potrafiliśmy wspólnie z kilkunastoma innymi samorządami, pod egidą marszałków województwa pomorskiego i warmińsko- mazurskiego, znaleźć się w tym projekcie. Sytuacja geopolityczna i w sensie makro i mikro pokazuje, że będzie bardzo trudno wznieść się na poziom portu w Gdyni czy w Gdańsku, możemy jednak żyć obok Trójmiasta, być portem morskim obsługującym śródlądzie. Chcemy korzystać z przywileju dobrego położenia blisko wielkich portów na Bałtyku.
– Patrząc wstecz, Elbląg od początku działań samorządowych patrzył w stronę morza, patrzył w stronę przywrócenia miastu tej funkcji morskiej – mówił Witold Wróblewski, członek Zarządu Województwa Warmińsko- Mazurskiego. – Korzystając również z okazji chciałbym wspomnieć o tym, że aktualizujemy strategię województwa warmińsko- mazurskiego. Dobrze by było, żeby samorządowcy aktywnie działali na rzecz tego, by znalazły się w niej zapisy pozwalające na rozwój funkcji turystycznych portów w rejonie Zalewu Wiślanego.
Nowy obiekt przysłuży się nie tylko turystyce wodnej w samym Elblągu, ale również w całym rejonie Zalewu Wiślanego.
– Jestem przekonany, że takie inwestycje wpływają bardzo korzystnie na rozwój całego regionu Zalewu Wiślanego – mówił Andrzej Lemanowicz, burmistrz Tolkmicka. – Z Elbląga dość łatwo w tej chwili wypłynąć na Zalew Wiślany. Jeżeli wszyscy razem połączymy siły to na pewno będzie można na Zalewie zauważyć o wiele większy ruch jachtowy. Skorzystamy na tym wszyscy, dlatego, że przypływający na tych jachtach goście będą również zwiedzać te miejscowości, w których się znajdą.
Oprócz otwarcia przystani na wodach Zalewu Wiślanego został podpisany list intencyjny, który powołuje stowarzyszenie Szlak Wodny im. Króla Stefana Batorego. Jest to najdłuższy szlak turystyczny w Polsce, gdzie zaangażowanych jest czterdzieści samorządów, m.in. Toruń, miasto stołeczne Warszawa czy Bydgoszcz, a także kilka województw.
– W to stowarzyszenie zaangażowanych jest wiele silnych samorządów. Liczę na to, że w jego ramach będziemy realizowali różne przedsięwzięcia, a także składali projekty do programów unijnych o zdobywanie środków. Przy takiej sile samorządów możemy zrobić wiele dobrego – mówił Jerzy Wcisła, przewodniczący Rady Miasta Elbląg, a także dyrektor Biura Regionalnego Urzędu Marszałkowskiego. – W ramach pracy stowarzyszenia powstał na przykład pomysł, by zorganizować regaty, które będą odbywały się na Zalewie Wiślanym, Zbiorniku Włocławskim i Zalewie Zegrzyńskim. Są to trzy wielkie akweny między Warszawą a Elblągiem. W ten sposób osoby, które są na przykład z województwa kujawsko- pomorskiego i nie wiedzą, że na Zalewie Wiślanym są warunki do pływania, ale wiedzą, że na Zbiorniku Włocławskim będą regaty to wezmą w nich udział, a jednocześnie przypłyną również tutaj. Jeśli połączymy te wszystkie rzeczy okaże się, że jedna czwarta Polski nagle uczestniczy w przedsięwzięciu, w którym bierze udział właśnie Zalew Wiślany, dowiadując się tym samym o dobrych warunkach do żeglowania.
Ponadto odbyło się wręczenie nagród z okazji Międzynarodowych Regat o Puchar Prezydenta Miasta Elbląg. Uroczystości otworzyły także sezon żeglarski 2012. W zawodach wzięło udział ponad dwadzieścia jachtów, które podzielone były na trzy grupy. Najlepszy w grupie pierwszej okazał się „Aphrodite” (sternik: Igor Bagrov), drugi był „Antałek” (sternik: Jan Olszewski), zaś trzecie miejsce przypadło w udziale jachtowi o nazwie „Vera” (sternik: Michail Muleris). W grupie drugiej zwyciężyła „Karavela” (sternik:Alexey Shutkin), drugie miejsce zajął „Facil” (sternik: Stefan Politański), zaś trzecie „Papago” (sternik: Łukasz Politański). W grupie trzeciej pierwsze miejsce zajął jacht „Tesa” (sternik: Jan Rzodkiewicz), drugie miejsce przypadło „Nicolausowi” (sternik: Henryk Malentowicz), zaś trzecie zdobyła „Vega- Alfa” (sternik: Joanna Kapczyńska). Główną nagrodę, która została przydzielona drogą losową otrzymał „Nicolaus”.