Powinny być codzienne 2-godzinne dyżury w jakimś punkcie miasta, a podpisy powinny być zbierane na ulicach, pod kościołami i urzędami w najlepszych godzinach. Dodatkowo powinien istnieć jakiś profil na fejsie, który by informował na bieżąco o postępach. Akcja musi nabrać rozpędu, żeby nie okazała się tylko przedwyborczym lansem Rembelskiego, bo przy braku referendum nikt na niego nigdy nie zagłosuje, bo ludzie nie lubią nieskutecznych polityków.
@Upadły Harley - Rembelski zrobił sobie z Referendum żart. Rozpoczynając akcję powinien zrobić to co my - zaprosić Elblążan do sygnowania wniosku i pokazać że to działanie obywatelskie. Grupa złożona z przyjaciół i znajomych królika to błazenada bo ci sami ludzie przez całe lata w różnych partiach zbierali po 1% poparcia. Akcja nie nabierze rozpędy właśnie dlatego że jest osobistym lansem Rembelskiego który zaczął pisać uzasadnienie wniosku od bezczelnego kłamstwa na temat spłaty długów po Prezydencie którego w 2013 r odwołaliśmy. A odwołaliśmy go właśnie dlatego że szastał kasą na bzdety za pieniądze z pożyczek. Gdyby nie rok 2013 dziś Elbląg byłby Gminą Upadłą. Wole już upadłego Harleja niż upadłe Miasto