Dziś (31 maja) około godz. 10.25 na przejściu dla pieszych na ul. Żeromskiego doszło do potrącenia pieszej przez pojazd osobowy. Ranną 81-letnią kobietę karetka pogotowia ratunkowego zabrała do szpitala.
Do zdarzenia doszło na przejściu dla pieszych przy rondzie na ul. Żeromskiego. Kierujący volkswagenem polo podczas zjeżdżania z ronda w kierunku Al. Grunwaldzkiej potrącił przechodzącą po pasach starszą kobietę. Na miejscu bardzo szybko pojawiła się karetka pogotowia ratunkowego i policja. Ruch w rejonie zdarzenia przez kilkadziesiąt minut był utrudniony.
Ranną kobietę pogotowie ratunkowe zabrało do szpitala. Jak nam powiedział Jakub Sawicki z zespołu prasowego KMP Elbląg - na miejscu trwa wyjaśnianie okoliczności zdarzenia. - Policjanci przesłuchują obecnie świadków, przebadali trzeźwość kierującego, w jego organizmie nie wykryto alkoholu - dodaje Jakub Sawicki.
zapomial/a ze za rondem zazwyczaj sa pasy, a staruszka pewnie tez nie spojrzala nawet. My kierowcy musimy byc bardziej czujni, starszym osobom nalezy to niestety wybaczac :/
a najlepsze to jaśnie przechodzące starsze towarzystwo nagminnie na czerwonym świetle! wybaczyć można wszystko, ale nie ciągłe łamanie przepisów, a później płacz i lament.
staruchu w ogóle nie patrzą czy coś jedzie tylko lezą, ile razy miałem taką sytuację, że w miejscu gdzie nie ma przejścia przechodzi starsza spowolniona osoba. Zawsze jak ich widzę to zwalniam do 40 jak przy 5 letnich dzieciach.
Ja wiem, że wielu kierowcom nie chce się zatrzymać przed przejściem dla pieszych nawet jeśli wielu pieszych czeka na możliwość przejścia, no bo zużywają się hamulce no i silnik spali dodatkowe krople paliwa na ponowne ruszenie, nie mówiąc już o straconych cennych sekundach; ))) Inna sprawa, że są piesi - którzy uważając, że skoro na pasach mają pierwszeństwo to po co w ogóle rozglądać się, czy jedzie samochód. .. lepiej wkroczyć na jezdnie i niech się kierowca martwi, żeby w porę zdążyć się zatrzymać. Szkoda tylko, że takie osoby nie zdają sobie sprawy z jednej bardzo ważnej rzeczy: co z tego, że kierowca zostanie ukarany nawet bardzo dotkliwie przez policję lub sąd. .. skoro taka osoba może zostać kaleką do końca życia lub nawet zginąć. Wcale tu nie mówię o starszych osobach, które mogą nie zauważyć samochodu.
Niestety prawo w Polsce jest takie, że nawet jeżeli ktoś wtargnie na jezdnię i dojdzie do potrącenia, to wina zawsze leży po stronie kierowcy, co uważam jest chore.
Staruszki czy nie ludzie nie uważają przy przechodzeniu przez pasy, czując się jak święte krowy. Tylko niech wezmą sobie pod uwagę, że samochód da się wyklepać, a nóg już niekoniecznie.
Jako kierowca zawsze staram się uważać na to co się dzieje przy przejściach i nierzadko przepuszczam pieszych bo wiem, że i oni się często gdzieś się śpieszą.
obojętnie czy to była osoba zniedołężniała czy w jakiś inny sposób niesprawna ruchowo i umysłowo. To stało się na przejściu dla pieszych. Jeżeli dochodzenie policji wykaże, że kobieta jednak nie wtargnęła na przejście, to kierowca ma przerąbane. Niech się kierowca żarliwie zacznie modlić aby kobiety nie przytrzymali dłużej jak 7 dni w szpitalu, bo będzie miał inną kwalifikację czynu.
