Czemu nie piszecie o tonach psiego gnoju a to za sparawą straży miejskiej która olewa swoje obowiązki gdyby te psy były mądre srałyby pod siedzibą tych dzielnych strażników
Fakt, gówniany temat widocznie jest niewygodny i trudno go ugryźć. Ale to, że mamy zas**ne miasto, to nie wina psów, tylko ich właścicieli. Wielu nie wstydzi się sprzątać po swoich pupilach - i za to im chwała, ale dla innych jest to problem. Odpowiednie służby powinny się tym problemem wreszcie zająć.