
Dziś w Olsztynie, na zaproszenie Ośrodka Badań Naukowych, spotkali się przedstawiciele gmin, które niegdyś wspierały powstańców styczniowych.
Okazją jest oczywiście przypadająca w tym roku 150. rocznica wybuchu Powstania Styczniowego.
- W latach 1863-64 w powstanie byli zaangażowani mieszkańcy wszystkich gmin leżących wzdłuż południowej granicy województwa warmińsko-mazurskiego, m.in. Ełku, Olecka i Pisza. Przemycali broń, leczyli rannych i brali udział w walkach. Chcieliśmy zorientować się czy miasteczka i wsie z naszego regionu pamiętają o powstaniu i co zamierzają uczynić by je upamiętnić, aby upamiętnić powstańców, zachować ich groby, przywrócić im godny wizerunek. Powstanie trwało przecież dwa lata i nikt nie każe zamykać obchodów w 2013 roku - mówi prof. Stanisław Achremczyk, dyrektor Ośrodka Badań Naukowych im. Wojciecha Kętrzyńskiego.
Co dziś, 150 lat później, mogą nas obchodzić tamte wydarzenia i ludzie, którzy brali w nich udział? - Radiowe nagranie Agnieszki Jarzębskiej.
- W latach 1863-64 w powstanie byli zaangażowani mieszkańcy wszystkich gmin leżących wzdłuż południowej granicy województwa warmińsko-mazurskiego, m.in. Ełku, Olecka i Pisza. Przemycali broń, leczyli rannych i brali udział w walkach. Chcieliśmy zorientować się czy miasteczka i wsie z naszego regionu pamiętają o powstaniu i co zamierzają uczynić by je upamiętnić, aby upamiętnić powstańców, zachować ich groby, przywrócić im godny wizerunek. Powstanie trwało przecież dwa lata i nikt nie każe zamykać obchodów w 2013 roku - mówi prof. Stanisław Achremczyk, dyrektor Ośrodka Badań Naukowych im. Wojciecha Kętrzyńskiego.
Co dziś, 150 lat później, mogą nas obchodzić tamte wydarzenia i ludzie, którzy brali w nich udział? - Radiowe nagranie Agnieszki Jarzębskiej.
eswiatowid.pl