Subiektywny nawet nie kryje kogo trzeba postawić na piedestał, a kogo obśmiać i oblepić... wiadomo czym. Poza tym, nie daje się tego czytać. Subiektywny powinien zmienić ksywę na Grafoman, chociaż i to określenie dla niego byłoby komplementem. A już myślałem, że w necie nie znajdę takiego intelektualnego dna.