W Polsce trwa stan nadzwyczajny, tylko nie jest on nazwany. Wprowadźmy stan klęski żywiołowej i skoncentrujemy wreszcie wszystkie siły polityczne, administracji państwowej i samorządowej – ponad podziałami – na walce z epidemią COVID-19 – mówi Jerzy Wcisła, senator z Elbląga.
Dzisiaj (6 maja) na X posiedzeniu Senatu RP elbląski senator Jerzy Wcisła przedstawił projekt uchwały o stanie klęski żywiołowej. Uchwała wzywa Rząd Rzeczypospolitej Polskiej do natychmiastowego wprowadzenia ww. stanu na całym terytorium Państwa Polskiego. – Ograniczane są prawa człowieka, wolności osobistych, robi się to często rozporządzeniami ministra lub Rady Ministrów, a więc wbrew przepisom Konstytucji RP – argumentuje senator Jerzy Wcisła.
Wprowadzenie stanu klęski żywiołowej pozwoli również na legalne, zgodne z Konstytucją, przesunięcie w czasie wyborów prezydenckich. Z kolei unikanie wprowadzenia stanu nadzwyczajnego będzie miało niekorzystny wpływ na finanse państwa.
– W związku z tym, że zastosowane przez rząd zakazy prowadzenia działalności gospodarczej w wielu sektorach gospodarki nie mają prawidłowej podstawy ustawowej, to powoduje, że po zakończeniu stanu epidemii mogą pojawić się ogromne roszczenia pod adresem Skarbu Państwa – wyjaśnia senator Wcisła. – Z kolei w przypadku ogłoszenia stanu klęski żywiołowej zakres takich roszczeń byłby ograniczany, a ich wysokość miarkowana na mocy ustawy z dnia 22 listopada 2002 r. o wyrównywaniu strat majątkowych wynikających z ograniczenia w czasie stanu nadzwyczajnego wolności i praw człowieka i obywatela.
W Polsce od 20 marca trwa stan epidemii. Obecnie liczba zakażonych wynosi ok. 14 tysięcy, a liczba zmarłych na COVID-19 ok. 700 osób. Te liczby codziennie się zwiększają.