UWAGA!

Stanął przed sądem za znęcanie się nad niemowlęciem

 Elbląg, Dawid S. w śledztwie nie przyznał się do winy
Dawid S. w śledztwie nie przyznał się do winy (fot. Anna Dembińska)

Ta sprawa wstrząsnęła całą Polską. Trzymiesięczny Kajetan trafił w 2019 roku do jednego z elbląskich szpitali z licznymi obrażeniami, m.in. rąk, nóg i żeber. Dzisiaj przed elbląskim Sądem Okręgowym rozpoczął się proces 30-letniego Dawida S., którego prokuratura oskarżyła o usiłowanie zabójstwa dziecka ze szczególnym okrucieństwem, znęcanie się nad matką Kajetana i psem.

- Oskarżony usłyszy dzisiaj zarzut usiłowania zabójstwa w zamiarze ewentualnym na szkodę swojego syna Kajetana, a także zarzut znęcania się na swoją ówczesną partnerką życiową, udzielania jej narkotyków oraz zarzut znęcania się nad psem – powiedział nam przed salą sądową Krzysztof Olender, prokurator prowadzący tę sprawę.

Prokuratura przesyłając w grudniu akt oskarżenia do sądu informowała, że z akt śledztwa wynika, iż Dawid S. wielokrotnie używał wobec trzymiesięcznego Kajetana przemocy fizycznej, doprowadzając do licznych złamań rąk i nóg, żuchwy, żeber, stłuczeń okolic nerki, czym naraził

dziecko na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia.

„Oskarżony działał ze szczególnym okrucieństwem z uwagi na wiek pokrzywdzonego i wynikającą z tego jego nieporadność, doznawany ból i cierpienie. Oskarżonemu zarzucono również popełnienie przestępstwa znęcania się nad matką dziecka, znęcanie się nad posiadanym psem oraz popełnienie przestępstwa udzielania innej osobie substancji psychotropowych w postaci amfetaminy” - informowała wówczas Prokuratura Okręgowa w Elblągu.

  Elbląg, Sąd wyłączył jawność rozprawy po odczytaniu zarzutów przez prokuratora
Sąd wyłączył jawność rozprawy po odczytaniu zarzutów przez prokuratora (fot. Anna Dembińska)

Oskarżony Dawid S. dzisiaj na rozprawę został doprowadzony z aresztu. W śledztwie nie przyznał się do winy. Przed sądem stwierdził dzisiaj, że nie jest ojcem Kajetana. Przyznał, że ma jeszcze 8-letniego syna. Przed osadzeniem w areszcie nie miał pracy, jest wychowankiem Domu Dziecka.

Przewodniczący składu sędziowskiego Bartosz Kulesza po odczytaniu przez prokuratora zarzutów wobec Dawida S. wyłączył jawność rozprawy. - Ze względu na dobre obyczaje i możliwość naruszenia interesów Kajetana – uzasadniał.

Kajetan trafił do rodziny zastępczej, która zapewnia mu rehabilitację. Dawidowi S. za czyny, o które jest oskarżony, grozi nawet dożywocie.

 

RG

Najnowsze artykuły w dziale Wiadomości

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Uwaga! Opinia zostanie zamieszczona na stronie po zatwierdzeniu przez redakcję.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • Pokazać aby każdy zapamiętał ! I liczymy na to że w więzieniu zostanie odpowiednio potraktowany zarówno przez służbę więzienną jak i osadzonych.
  • Najwyzsze kary za dzieciaczki!!!
  • nie ma w słowniku słów pogardy aby określić "bohatera"katującego takiego maluszka
  • Nie podniecaj się tym co piszą bo prawda może być inna.
  • A co z matka dziecka, która broniła partnera w TV i mówiła, że to nie możliwe? Niemożliwe to jest to, że o niczym nie wiedziała. Doskonale zdawała sobie, że jest niebezpieczny, jeśli się nad nią znęcał. Poza tym w jaki sposób opiekowała się dzieckiem jeśli nie zauważyła siniaków i złamań u dziecka. Każda Matka wie, że jest to niemożliwe żeby nie zauważyć takich rzeczy i tego, że dziecku coś dolega. Powinna być pociągnięta do odpowiedzialności
  • "Oskarżony usłyszy dzisiaj zarzut usiłowania zabójstwa w zamiarze ewentualnym na szkodę swojego syna". Prawniczy bełkot. Bandyta skatował dziecko, a tu wymyślają jakieś zamiary ewentualne. Jak ktoś tak katuje niemowlę, to chce je zabić. I za to powinien odpowiadać. Czy okaże się, ze był, ten bokser niepoczytalny?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    30
    4
    mm263(2020-02-24)
  • Ludzie zapominają o Bogu, Biblia robi za papier toaletowy...sami sobie taki los zapewniacie i żaden kodeks, żadne prawo, żaden monitoring, żadne alarmy tak nie chronią przed złem jak prawo moralne. A jak żyć napisane jest w Biblii.
  • @Gosc123 - W którym momencie? Może gdy Bóg zsyła niedźwiedzie na 40 dzieci aby te je rozszarpały bo naśmiewały się z łysiny Elizeusza? Albo gdy nasz łaskawy Bóg zsyła węże na Izraelitów za narzekanie że nie mają co jeść?
  • @Gosc123 - Ta sytuacja, i setki podobnych dziejących się na codzień na całym świecie, to najlepszy przykład na to, że Boga nie ma. Że Bóg to opium dla bezmyślnego ludu.
  • @król Judy ty masz pojęcie o piśmie świętym jak ja o balecie
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    5
    5
    wredny_typ(2020-02-24)
  • Cytat "Oskarżony Dawid S. dzisiaj na rozprawę został doprowadzony z aresztu. W śledztwie nie przyznał się do winy. Przed sądem stwierdził dzisiaj, że nie jest ojcem Kajetana". I co to ma do rzeczy? Jak "nie moje", to mogę je katować?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    18
    1
    sthsrzh(2020-02-24)
  • To w więzieniach już nie osadzają podobnych jemu, tylko sprawiedliwych i szlachetnych ludzi wymierzających kary?
Reklama