Edukacja powinna być państwowa do 15 lat (podstawowka aby), pozniej płatne szkoły (technikum, zawodówki, licea), wtedy kazdy moglby na wolnym rynku szkole sobie wybrac taka jaka go zadowoli, nauczyciele mieli by lepiej placone (wiadomo, prywatne szkoly). I to by zalatwilo sprawe. .. 70% mieszkancow tego miasta miało by tylko podstawowke, reszta co by chciala placic nauczycielom, miala by jakis zawod (bez żalu do belfrów)