Rodziny nie skończyły jeszcze opłakiwać swoich bliskich po ich śmierci, a szpital uskutecznia sobie szkolonko z empati do pacjentów. Ja myślałem, że empatia do pacjenta, to taki elementarz. To powinno się znać na pamięć! Czy to jeszcze Benny Hill, czy może już Monty Python?