Proponuję zlikwidować albo"uszczuplić"dział organizacji imprez i marketing w MOSiR. Instytucja zamknięta, imprezy odwołane, więc może i etatów tyle nie potrzeba? Radny pracujący w MOSiR głosował za likwidacją pogotowia opiekuńczego, więc może i na swoim podwórku coś by uciął ? Może warto zacząć od siebie? Może prezydent powołałby zespół, komisję do poszukania oszczędności w podległych jednostkach?