UWAGA!

To elbląski samolot wstrzymał ruch na Okęciu

 Elbląg, To elbląski samolot wstrzymał ruch na Okęciu
(fot. archiwum portEl.pl)

Samolot, który 7 sierpnia wieczorem wstrzymał na prawie godzinę ruch lotniczy na warszawskim Okęciu, należy do elbląskiej firmy OPEGIEKA. Sprawę wyjaśnia prokuratura. OPEGIEKA w swoim oświadczeniu podkreśla, że pilot pozyskiwał dane zgodnie z obowiązującymi przepisami, a jego przelot był uzgodniony ze wszystkimi instytucjami.

Do incydentu doszło we wtorek około godz. 22., kiedy to nad lotniskiem Okęcie krążyła awionetka. Zdaniem służb lotniska, jej lot kolidował z kursami samolotów pasażerskich. 40-letni pilot został namierzony i wylegitymowany, gdy wylądował na lotnisku Warszawa – Bemowo.
       – Na tę chwilę są prowadzone czynności, czy miał on stosowne pozwolenia na to, żeby się poruszać w tej strefie powietrznej, czy też nie – informowała na antenie TVP Info Justyna Gwiazda-Waś z policyjnego posterunku w porcie lotniczym Warszawa – Okęcie. Sprawą zajmuje się prokuratura.
       Okazuje się, że awionetka należy do elbląskiej firmy OPEGIEKA, który w sprawie wtorkowych wydarzeń wystosowała specjalne oświadczenie. Podkreśla w nim, że lot odbywał się zgodnie z obowiązującymi przepisami i był uzgodniony ze wszystkimi instytucjami.
       Poniżej publikujemy oświadczenie elbląskiej OPEGIEKA.
      
       „Elbląska firma fotogrametryczna OPEGIEKA o statusie Centrum Badawczo Rozwojowego realizowała wczoraj (tj. 07.08.2018) lot w celu pozyskania danych do przeprowadzenia analizy możliwości wykorzystania zielonego lasera w badaniu roślinności. Wykonanie misji, zgodnie z obowiązującymi przepisami, było wcześniej uzgodnione z wszystkimi zainteresowanymi instytucjami.
       Lot odbywający się na pułapie 1350 m nad terenem lotniska był w pełni bezpieczny. Zielone światło emitowane przez samolot było efektem zastosowania najnowszego, dwuspektralnego skanera Riegl VQ-1560i-DW, umożliwiającego obecnie najbardziej precyzyjną rejestrację i interpretację danych. Użycie tej technologii pozwoliło na bardzo szybkie pozyskanie danych oraz możliwie najkrótsze przebywanie samolotu w rejonie zwiększonego ruchu lotniczego.
       Podczas planowania misji OPEGIEKA zastosowała się do wszelkich procedur bezpieczeństwa zalecanych przez producenta skanera, dzięki czemu zielony laser nie stanowił zagrożenia dla żadnej z osób potencjalnie obserwujących wiązkę. Dodatkowo, jak przed każdą realizowaną przez firmę misją, pilot zgłosił się wcześniej po niezbędne pozwolenia oraz ustalił warunki wykonania nalotu przed jego rozpoczęciem. Lot odbywał się poza strefą kontrolowaną lotniska CTR, w obszarze TMA Warszawy i utrzymywał ciągłą dwukierunkową łączność radiową z służbami kontroli ruchu lotniczego. Do otrzymanych przez firmę pozwoleń zalicza się:
        • zgodę na lot wydaną przez Prezydenta m.st. Warszawy
        • zgodę na lot wydaną przez Prezesa Urzędu Lotnictwa Cywilnego
        • zgodę na lot wydaną przez Polska Agencję Żeglugi Powietrznej
        • zaświadczenie Prezesa Urzędu Lotnictwa Cywilnego o uprawnieniu do wykonywania operacji lotniczych
        • uzgodnienia z Senior Kontrolerem APP (zbliżanie) przed rozpoczęciem lotu.
       Pozyskiwanie danych zostało zakończone i OPEGIEKA nie planuje przeprowadzania kolejnych nalotów nad stolicą w najbliższym czasie”
      
oprac. RG

Najnowsze artykuły w dziale Wiadomości

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Reklama