Ewa Białkowska, trenerka kadry narodowej łyżwiarek szybkich była dziś (5 marca) gościem prezydenta Elbląga Henryka Słoniny.
Podczas spotkania w Urzędzie Miejskim prezydent pogratulował elblążance wspaniałych osiągnięć trenerskich.
- Chciałbym wyrazić uznanie dla Pani ciężkiej pracy i pogratulować tak wielkiego sukcesu – mówił Henryk Słonina. - Trud i wysiłek, który włożyła Pani w przygotowanie łyżwiarek szybkich zaowocował zdobyciem brązowego medalu w sztafecie kobiet podczas olimpiady w Vancouver. Dzięki Pani podczas Igrzysk była także mowa o Elblągu, o naszym lodowisku. Pragnę podziękować za te dobre słowa.
Życzę również wielu dalszych sukcesów - podkreślał.
Ewa Białkowska zapewniła, że jest dumna z tego, że pochodzi z Elbląga i przy każdej okazji stara się to mówić: - Na razie nie zamierzam zmieniać adresu, chociaż przyznaję, że z uwagi na specyfikę pracy bardzo dużo czasu spędzam poza domem – zaznaczyła.
Trenerka naszych brązowych medalistek podzieliła się wrażeniami z pobytu w Vancouver, opowiedziała także o nadziejach i planach związanych z rozwojem łyżwiarstwa szybkiego Polsce.
Zdobycie olimpijskiego medalu w sztafecie kobiet zbiegło się z 50 rocznicą zdobycia srebrnego i brązowego medalu w tej dyscyplinie przez Elwirę Seroczyńską i Helenę Pilejczyk. W ubiegłą niedzielę (28 lutego), podczas Finału Pucharu Polski w short tracku, w imieniu władz miasta wiceprezydent Artur Zieliński przekazał brązowej medalistce z Squaw Valley - Helenie Pilejczyk serdeczne gratulacje, wyrazy uznania oraz podziękowania za pracę na rzecz rozwoju elbląskiego sportu. Swoją postawą i zaangażowaniem Helena Pilejczyk daje wspaniały przykład kolejnym pokoleniom młodych sportowców. Miejmy nadzieję, że kiedyś i oni ukoronują swoje sportowe dokonania zdobywając olimpijskie medale.
- Chciałbym wyrazić uznanie dla Pani ciężkiej pracy i pogratulować tak wielkiego sukcesu – mówił Henryk Słonina. - Trud i wysiłek, który włożyła Pani w przygotowanie łyżwiarek szybkich zaowocował zdobyciem brązowego medalu w sztafecie kobiet podczas olimpiady w Vancouver. Dzięki Pani podczas Igrzysk była także mowa o Elblągu, o naszym lodowisku. Pragnę podziękować za te dobre słowa.
Życzę również wielu dalszych sukcesów - podkreślał.
Ewa Białkowska zapewniła, że jest dumna z tego, że pochodzi z Elbląga i przy każdej okazji stara się to mówić: - Na razie nie zamierzam zmieniać adresu, chociaż przyznaję, że z uwagi na specyfikę pracy bardzo dużo czasu spędzam poza domem – zaznaczyła.
Trenerka naszych brązowych medalistek podzieliła się wrażeniami z pobytu w Vancouver, opowiedziała także o nadziejach i planach związanych z rozwojem łyżwiarstwa szybkiego Polsce.
Zdobycie olimpijskiego medalu w sztafecie kobiet zbiegło się z 50 rocznicą zdobycia srebrnego i brązowego medalu w tej dyscyplinie przez Elwirę Seroczyńską i Helenę Pilejczyk. W ubiegłą niedzielę (28 lutego), podczas Finału Pucharu Polski w short tracku, w imieniu władz miasta wiceprezydent Artur Zieliński przekazał brązowej medalistce z Squaw Valley - Helenie Pilejczyk serdeczne gratulacje, wyrazy uznania oraz podziękowania za pracę na rzecz rozwoju elbląskiego sportu. Swoją postawą i zaangażowaniem Helena Pilejczyk daje wspaniały przykład kolejnym pokoleniom młodych sportowców. Miejmy nadzieję, że kiedyś i oni ukoronują swoje sportowe dokonania zdobywając olimpijskie medale.
Urząd Miejski w Elblągu