Z szacunków Urzędu Miejskiego wynika, że w tym sezonie w Elblągu przybyło turystów. Rekordową frekwencję odnotowali także przewodnicy turystyczni. Najwięcej osób odwiedziło miasto podczas Święta Chleba. Jak się dowiedzieliśmy, miasto planuje też zmiany w organizacji turystyki. Na czym mają polegać?
Liczbę turystów odwiedzających dane miejscowości ciężko oszacować. Wytyczne określiła Światowa Organizacji Turystyki Narodów Zjednoczonych, która uznała, że turystą jest osoba, która w danym miejscu spędziła noc. - Do Elbląga przyjeżdżają turyści z Mierzei Wiślanej, którzy wykorzystują nieco gorszą pogodę i odwiedzają nasze miasto tylko na kilka godzin – mówi Łukasz Mierzejewski z biura prasowego elbląskiego ratusza.
A tych do statystyk wliczać nie można. Szacunki określane są więc m.in. na podstawie liczby osób, które odwiedziły punkty informacji turystycznej. - Do 20 września punkty informacji turystycznej w Elblągu w Bramie Targowej i Ratuszu Staromiejskim odwiedziło 35 320 osób – informuje Łukasz Mierzejewski.
To o 4 tysiące więcej niż rok wcześniej. Ci, którzy odwiedzili punkty informacji turystycznej oprócz podziwiania panoramy miasta z Bramy Targowej, kupowali również pamiątki. Największą popularnością cieszyły się magnesy, breloki, kufle gliniane, kolorowanki z Piekarczykiem, podkładki pod kubek czy kartki pocztowe.
Przewodnicy z rekordem
Świetny sezon odnotowali także przewodnicy turystyczni PTTK, którzy oprowadzili po Elblągu prawie 5 tysięcy turystów. - To absolutny rekord w porównaniu do lat ubiegłych – cieszy się Kamil Zimnicki, rzecznik prasowy Oddziału Ziemi Elbląskiej PTTK.
Już w czerwcu elbląski PTTK miał zamówienia na 30 wycieczek. Wśród turystów dominują Polacy i Niemcy, a zainteresowanie usługami przewodnickimi – mimo końcówki sezonu nie spada.
- Z pewnością jednym z powodów takiego zainteresowania jest fakt, że Polacy coraz chętniej urlop spędzają w kraju – mówi Kamil Zimnicki.
Jeszcze dwa lata temu do Elbląga przyjeżdżali też pasażerowie z wycieczkowców przypływających do Gdyni. Niestety gdyńska agencja zrezygnowała z tej oferty.
Największym zainteresowaniem turystów cieszyło się Stare Miasto, a w szczególności wieża katedry św. Mikołaja. Od 15 kwietnia na blisko stumetrową wieżę wdrapało się 22 tys. osób. Ci, którzy jeszcze nie widzieli panoramy Elbląga, mają czas do 15 października, kiedy atrakcja zostanie zamknięta do następnego sezonu turystycznego.
Turyści coraz chętniej odwiedzają też Muzeum Archeologiczno-Historyczne, które pozytywnie wyróżnia się na tle podobnych muzeów na Warmii i Mazurach. Elbląską placówkę od 1 czerwca odwiedziło ponad 15 tys. osób.
Hitem okazały się kursy zabytkowego tramwaju Konstal 5N. Historyczną linią T łączącą pętlę przy ul. Marymonckiej z pętla przy ul. Saperów przejechało ponad 2 tys. osób. - Przyjechali miłośnicy tramwajów z Poznania, Gdańska, Koszalina czy Warszawy, ale również zagranicy w tym z Niemiec, Anglii i Węgier – mówi rzecznik elbląskiego PTTK.
Sport, wikingowie i chleb
Pod szyldem „Lato w formie” na starówce przez całe wakacje odbywały się imprezy kulturalne, społeczne i sportowe. Można mieć zastrzeżenia do części kulturalnej Lata, ale można było „w ciemno” iść w weekend na starówkę i było wiadomo, że coś się będzie działo.
Sportowców do Elbląga przyciągnęły zawody sportowe. „Bieg Piekarczyka” zgromadził na starcie 640 uczestników. Podobną frekwencję miały Garmin Iron Triathlon i Puchar Świata w Nordic Walking. W przyszłości warto jednak tak dobrać terminy imprez, aby nie konkurowały z innymi tego typu zawodami w okolicy. Przykładem Garmin Iron Triathlon, który odbywał się w tym samym dniu co mistrzostwa Polski w triathlonie w Gdańsku.
Nie można zapominać też o Festiwalu Wikingów, którzy na jeden z weekendów rozbili swój obóz na Wyspie Spichrzów. Wśród średniowiecznych wojów można było zobaczyć Wikingów z Litwy, Kaliningradu i Białorusi. Festiwal Wikingów jest ważną imprezą, bo buduje markę naszego miasta jako związanego z ruchem wikińskim. Jeden weekend w roku to jednak zbyt mało, żeby wypromować skandynawskich wojowników w Elblągu. Sytuacja zmieni się, kiedy na Wyspie Spichrzów powstanie Bursztynowy Port, ale kiedy to nastąpi, nie wiadomo.
Sezon wakacyjny zamknęło Elbląskie Święto Chleba, w którym według szacunków ratusza wzięło udział 25 tys. osób: wystawców i kupujących.
Negatywnie na sezonie turystycznym odbiło się zawieszenie Małego Ruchu Granicznego z obwodem kaliningradzkim w Rosji. Przedsiębiorcy z branży turystycznej skarżyli się na mniejszą liczbę Rosjan. - Tegoroczny sezon turystyczny miasto uważa za bardzo udany. W porównaniu do lat ubiegłych wzrosła liczba turystów oraz zainteresowanie naszym miastem. Widząc wzrost znaczenia turystyki w Elblągu, Urząd Miejski rozpoczął zmiany w zakresie organizacji turystyki w mieście, w tym zmiany organizacyjne w urzędzie. Na przyszły rok zaplanowano działania dążące do rozwoju turystyki w Elblągu oraz związane z promocją turystyczną – mówi Łukasz Mierzejewski.
Jakie to zmiany organizacyjne w urzędzie? Z naszych informacji wynika, że miasto chce m.in. przekazać punkty informacji turystycznej w zarządzenie organizacji turystycznej. Planuje konkurs w tej sprawie.
- W tej chwili miasto przygląda się takim rozwiązaniom zastosowanym już w innych samorządach, sprawdzane są również koszty i zasady finansowania punktów prowadzonych przez inne podmioty (organizacje turystyczne). W chwili obecnej nie zostały jeszcze podjęte ostateczne decyzje, również te dotyczące ogłoszenia konkursu - przekazał Łukasz Mierzejewski w odpowiedzi na nasze pytania.
A tych do statystyk wliczać nie można. Szacunki określane są więc m.in. na podstawie liczby osób, które odwiedziły punkty informacji turystycznej. - Do 20 września punkty informacji turystycznej w Elblągu w Bramie Targowej i Ratuszu Staromiejskim odwiedziło 35 320 osób – informuje Łukasz Mierzejewski.
To o 4 tysiące więcej niż rok wcześniej. Ci, którzy odwiedzili punkty informacji turystycznej oprócz podziwiania panoramy miasta z Bramy Targowej, kupowali również pamiątki. Największą popularnością cieszyły się magnesy, breloki, kufle gliniane, kolorowanki z Piekarczykiem, podkładki pod kubek czy kartki pocztowe.
Przewodnicy z rekordem
Świetny sezon odnotowali także przewodnicy turystyczni PTTK, którzy oprowadzili po Elblągu prawie 5 tysięcy turystów. - To absolutny rekord w porównaniu do lat ubiegłych – cieszy się Kamil Zimnicki, rzecznik prasowy Oddziału Ziemi Elbląskiej PTTK.
Już w czerwcu elbląski PTTK miał zamówienia na 30 wycieczek. Wśród turystów dominują Polacy i Niemcy, a zainteresowanie usługami przewodnickimi – mimo końcówki sezonu nie spada.
- Z pewnością jednym z powodów takiego zainteresowania jest fakt, że Polacy coraz chętniej urlop spędzają w kraju – mówi Kamil Zimnicki.
Jeszcze dwa lata temu do Elbląga przyjeżdżali też pasażerowie z wycieczkowców przypływających do Gdyni. Niestety gdyńska agencja zrezygnowała z tej oferty.
Największym zainteresowaniem turystów cieszyło się Stare Miasto, a w szczególności wieża katedry św. Mikołaja. Od 15 kwietnia na blisko stumetrową wieżę wdrapało się 22 tys. osób. Ci, którzy jeszcze nie widzieli panoramy Elbląga, mają czas do 15 października, kiedy atrakcja zostanie zamknięta do następnego sezonu turystycznego.
Turyści coraz chętniej odwiedzają też Muzeum Archeologiczno-Historyczne, które pozytywnie wyróżnia się na tle podobnych muzeów na Warmii i Mazurach. Elbląską placówkę od 1 czerwca odwiedziło ponad 15 tys. osób.
Hitem okazały się kursy zabytkowego tramwaju Konstal 5N. Historyczną linią T łączącą pętlę przy ul. Marymonckiej z pętla przy ul. Saperów przejechało ponad 2 tys. osób. - Przyjechali miłośnicy tramwajów z Poznania, Gdańska, Koszalina czy Warszawy, ale również zagranicy w tym z Niemiec, Anglii i Węgier – mówi rzecznik elbląskiego PTTK.
Sport, wikingowie i chleb
Pod szyldem „Lato w formie” na starówce przez całe wakacje odbywały się imprezy kulturalne, społeczne i sportowe. Można mieć zastrzeżenia do części kulturalnej Lata, ale można było „w ciemno” iść w weekend na starówkę i było wiadomo, że coś się będzie działo.
Sportowców do Elbląga przyciągnęły zawody sportowe. „Bieg Piekarczyka” zgromadził na starcie 640 uczestników. Podobną frekwencję miały Garmin Iron Triathlon i Puchar Świata w Nordic Walking. W przyszłości warto jednak tak dobrać terminy imprez, aby nie konkurowały z innymi tego typu zawodami w okolicy. Przykładem Garmin Iron Triathlon, który odbywał się w tym samym dniu co mistrzostwa Polski w triathlonie w Gdańsku.
Nie można zapominać też o Festiwalu Wikingów, którzy na jeden z weekendów rozbili swój obóz na Wyspie Spichrzów. Wśród średniowiecznych wojów można było zobaczyć Wikingów z Litwy, Kaliningradu i Białorusi. Festiwal Wikingów jest ważną imprezą, bo buduje markę naszego miasta jako związanego z ruchem wikińskim. Jeden weekend w roku to jednak zbyt mało, żeby wypromować skandynawskich wojowników w Elblągu. Sytuacja zmieni się, kiedy na Wyspie Spichrzów powstanie Bursztynowy Port, ale kiedy to nastąpi, nie wiadomo.
Sezon wakacyjny zamknęło Elbląskie Święto Chleba, w którym według szacunków ratusza wzięło udział 25 tys. osób: wystawców i kupujących.
Negatywnie na sezonie turystycznym odbiło się zawieszenie Małego Ruchu Granicznego z obwodem kaliningradzkim w Rosji. Przedsiębiorcy z branży turystycznej skarżyli się na mniejszą liczbę Rosjan. - Tegoroczny sezon turystyczny miasto uważa za bardzo udany. W porównaniu do lat ubiegłych wzrosła liczba turystów oraz zainteresowanie naszym miastem. Widząc wzrost znaczenia turystyki w Elblągu, Urząd Miejski rozpoczął zmiany w zakresie organizacji turystyki w mieście, w tym zmiany organizacyjne w urzędzie. Na przyszły rok zaplanowano działania dążące do rozwoju turystyki w Elblągu oraz związane z promocją turystyczną – mówi Łukasz Mierzejewski.
Jakie to zmiany organizacyjne w urzędzie? Z naszych informacji wynika, że miasto chce m.in. przekazać punkty informacji turystycznej w zarządzenie organizacji turystycznej. Planuje konkurs w tej sprawie.
- W tej chwili miasto przygląda się takim rozwiązaniom zastosowanym już w innych samorządach, sprawdzane są również koszty i zasady finansowania punktów prowadzonych przez inne podmioty (organizacje turystyczne). W chwili obecnej nie zostały jeszcze podjęte ostateczne decyzje, również te dotyczące ogłoszenia konkursu - przekazał Łukasz Mierzejewski w odpowiedzi na nasze pytania.
Sebastian Malicki