Nie widzę problemu w wyjezdzaniu z saperów w bema w lewo, czeka się nawet krócej niż ze swiatlami(mówię o godzinach przed 7 i po 15). Fakt, że jest to pewne utrudnienie, bo nie można jechać jak kun z klapkami na oczach-jadę bo mogę, mam zielone i g. .Mnie obchodzi kto jest z lewej i prawej, tylko trzeba wytezyc głowę i poczekać na bezpieczny przejazd. Ot problem 😋
@madziol - o ile masz możliwość jazdy. Bo jak skręcasz z Saperów w lewo to albo z lewej albo z prawej ktoś nie puści. dodatkowo często zasłaniają widoczność dla aut skręcających w prawo z saperów. Wiem bo mam "przyjemność"jeździć tamtędy do pracy.