Wszystko pięknie ale jak zwykle to tylko kierowca jest winny, że potrąci pieszego. A ja się pytam: Dlaczego nic nie pisze się o tym, że pieszy powinien sprawdzić czy może bezpiecznie przejść przez jezdnię??? Łatwiej jest niebieskim czaić się z laserem na Mazrskiej koło ZUSU (gdzie nie ma żadnego zagrożenia dla pieszych) niż edukować i karać tych co lezą jak święte krowy pod samochody. Pieszy, który włazi na przejście i nie sprawdzi czy nic go nie rozjedzie to dla mnie samobójca i powinien być karany. O przechodzeniu na czerwonym nie wspomnę. Ciekawe ile nasz kochana policja wystawia mandatów pieszym a ile kierowcom?