Dziś (17 września) na cmentarzu Agrykola odbyły się elbląskie obchody 73. rocznicy napaści ZSRR na Polskę. Pod Krzyżem Katyńskim delegacje złożyły kwiaty, zapłonęły znicze. – Historia potrafi dzielić, ale i łączyć. Musimy pamiętać o tamtych wydarzeniach, by nigdy się nie powtórzyły – mówił wiceprezydent Elbląga Adam Witek. Zobacz fotoreportaż z uroczystości.
- Dzień 17 września 1939 r. jest przez wielu historyków jako data czwartego rozbioru Polski – mówił Adam Witek, wiceprezydent Elbląga. – Od dwóch tygodni Polacy bronili się przed hitlerowskim najeźdźcą, gdy zostali zaatakowani ze Wschodu. 250 tys. naszych żołnierzy trafiło do niewoli, wielu zginęło w lesie katyńskim, w Charkowie, Bykowni. Tu oddajemy cześć tym, którzy oddali życie za Ojczyznę – kontynuował. – Dzięki ich ofierze żyjemy w wolnym kraju, w nowej rzeczywistości. Historia potrafi dzielić, ale i łączyć i musimy o niej pamiętać, by nigdy więcej się nie powtórzyły się tragiczne wydarzenia.
- Sybir i Katyń to kłamstwa, które zatruły relacje międzyludzkie – mówił Michał Wołoszczak ze Związku Sybiraków. – A kłamstwo przynosi nienawiść i złość dlatego potrzebna jest prawda. Nawet najbardziej bolesna wyzwala, jest potrzebna, by rana mogła się przynajmniej zabliźnić. Trzeba partnerstwa i dialogu, myślenia o wspólnych wartościach – dodał. – Trzeba pamiętać, bo człowiek żyje tak długo, jak żyje pamięć o nim. O pomordowanych, o tych, którzy zginęli z głodu lub podczas katorżniczej pracy. Cześć ich pamięci!