Jak te mohery 60+ to co dziennie po kilkanaście razy jak nie kilkadziesiąt razy dziennie wychodzą do tego samego sklepu po niby zakupy, porażka totalna
A kto zabroni wyjść na spacer po bułeczkę. Przynajmniej czują, że są jeszcze wolni. Niewola, niewolnik, nie wolno jest obowiązkowa, wolność jest wyborem. Oni, jak mówisz mohery po 60+ mają więcej rozumu niż ty. ( Celowo Ty piszę z małej litery). Ty w swojej głupocie 60+ nie dożyjesz. To ku przestrodze.