Jaśnie oświęcony pan prezydent Wróblewski nie chciałby sprzedać tej rudery, w której mieszka ? Oświadczenie pana prezydenta to drwina z obowiązku składania oświadczeń majątkowych, za którą, co oczywiste, pan prezydent nie poniesie żadnych konsekwencji. Ciekawe, czy mu nie wstyd, że mieszka w ruderze podczas gdy skarbnik i obydwaj jego zastępcy mieszkają w miarę godnie jak na urzędników przystało.