A kto jest winien wzrostowi zachorowań jak nie my sami. Z jednej strony domagamy się złagodzenia obostrzeń, a z drugiej świadomie, nagminnie są łamane nadal obowiązujące zasady reżimu sanitarnego (maski, odległości). I wciąż te dyskusje i podteksty polityczne. Po co to, gdy jakby nie patrzeć chodzi o zagrożenie naszego życia i zdrowia. Lepiej dbać o zdrowie niż zastanawiać się czy i ile jest w tym polityki.
@Szanujmy swoje zdrowie innych. - jak mam maseczke na nosie to mi okulary parują i tym sposobem i z nimi i bez nich nie widze co chce kupic, przez to macam nerwowo wszystkie produkty podobne do tego ktory szukalem i tak oto przebywam dluzej w sklepie i wiecej sladow zostawiam. .. a gdybym nie mial maseczki, to zakladam okulary, wpadam do sklepu, łapię to co mi potrzebne i wypadam z prędkością światła