UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • piepszysz kolego. ..
  • Ludzie albo wykształcenie albo praktyka !!!!! kierowca-ratownik za sterami karetki myśli że mu wszystko wolno i tu jest brak doświadczenia !!!!! Jeżdziłem karetką i zawsze zwalniałem przed skrzyżowaniem mimo że miałem sygnały !!!! starzy kierowcy którzy zostali przyznają mi rację !!!!!
  • Kierowca karetki choć uprzywilejowany nie powinien tak szybko jechać po największym skrzyżowaniu w Elblagu. Sam fakt możliwości przejazdu poza kolejnością jest uprzywilejowaniem. Nikt nie dał przyzwolenia żeby w tak newralgicznym miejscu karetka pędziła jak bolid formuły 1 bez upewnienia się czy inni kierowcy ja na pewno widza i reagują na nią. Takie wypadki nie zdążają się na drogach ekspresowych a to jest centrum miasta i 50 km/H. .
  • Nich się spieszy w miarę rozsądku i umiejętności kierowcy który nią jedzie, lepiej minutę później niż tak jak w załączonym art. A co do winy nie było nas tam i nie nam osądzać - zostawmy to prokuratorowi i sędziemu. Bo to co się czyta w komentarzach jest denerwujące/żenujące oraz krzywdzące strony uczestniczące w wypadku. Kierowcą karetki nie może być każdy, a musi to być osoba potrafiąca przewidywać sytuacje, a do tego mieć bardzo dobre umiejętności prowadzenia pojazdów, tak samo jak prawo jazdy nie powinno się dawać każdemu (np. ze względu na słuch i wzrok) - a jak jest z lekarzem na kursie chyba nie muszę tłumaczyć.
  • Nie oceniaj z jaką prędkością jechała karetka jeśli tego nie wiesz. Poza tym, czekałeś kiedyś na karetkę, i wydawało Ci się że trwa to w nieskończoność ? Obyś nigdy nie musiał na nią czekać i wydzwaniać "no gdzie ta karetka ?". Pojazdy uprzywilejowane jedyne co muszą to zachować ostrożność przy wjeździe na skrzyżowaniu.
  • Pewnie że ma, przy zachowaniu odpowiednich środków ostrożności, chyba nie wyobrażasz sobie by karetka na sygnale stała na czerwonym świetle i czekała aż wszyscy przejadą?? Uświadomię Cię, że gdyby kierowca karetki zatrzymał się z sygnałami świetlnymi oraz dźwiękowymi a do tego na światłach drogowych a kierowcy - mający pierwszeństwo według przepisów - karetki by nie przepuścili - ponieśli by odpowiedzialność za wykroczenie a i nawet nie wiem czy odpowiedzialność karna za takie coś nie grozi. Więc proszę nie wmawiać, że karetka jako pojazd uprzywilejowany takiego pierwszeństwa nie ma. A każdy wypadek z udziałem karetki to inna historia i nie nam oceniać jak było. Widziałem już nie jeden wypadek z udziałem karetki, chociażby parę lat temu może z 5 - 6 na Bema/Kościuszki.
  • kierowca karetki miał zielone światło i jechał na sygnale, kierujący hondą wjechał na skrzyżowanie gdy sygnalizator nadawał światło czerwone
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    5
    2
    świadekzdarzenia(2015-07-29)
  • Jadąc AK dojeżdżałem do skrzyżowania z ulicą 12-go Lutego, zapaliło się czerwone światło. Przede mną na czerwonym zatrzymały się jeszcze dwa samochody. Skrzyżowanie wydawało się puste. Słyszałem zbliżające się sygnały, spojrzałem w lewo i BACH. Skoro ja miałem czerwone to od strony Grobli też było czerwone. Myślę, że kierowca Hondy wjechał na skrzyżowanie na "późnym żółtym" Jadąca karetka dostała zielone, będąc w pędzie i Honda nie zdążyła opuścić skrzyżowania
  • Przytarłam zderzak na parkingu. OCH TE NERWY
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz Pokaż ten wątek
    3
    3
    tak.... wypadek...(2015-07-29)
  • policja, straż pożarna i karetka, oczywiście wszyscy na sygnale mają zawsze pierwszeństwo przejazdu, ale tego oczywiście teraz na kursach szczochy nie są uczone, jeżdżą aż głośniki w szrotach blachy rozrywają albo w słuchawkach i palant nie widzi i nie słyszy co się wokół niego dzieje bo on jest najważniejszy na drodze, a niewinni i ciężko pracujący ludzie cierpią
  • szok. .. ta karetka jechała życie ratować młodemu chłopakowi który się powiesił. .. chłopak nie przeżył. ..
  • jak bardzo współczuję ofiarom i ich rodzinom tak nie mogę nadziwić się głupocie "komentatorom" tego zdarzenia. Brak słów na głupotę i brak podstawowej wiedzy. Ile wpisów tyle wersji zdarzenia a jeden komentarz głupszy od drugiego z niewielkimi wyjątkami.
Reklama