@lukass - Na to stanowisko nie jeden by chcial sie wstrzelić, ale to trzeba dobrze zas. ssac tak jak nie jeden w mosirze to robi. Niektórzy tam ledwo pojawiają się w pracy a juz narzekali na zmęczenie i przepracowanie a ich jedyny obowiązek to był wypić kawe i poszukać bielizny dla nowego kochanka na wieczór. A o wystawieniu faktur zapomnij, bo od tego byly panie z recepcji. I dziwota, ze wiecznie nabudowane jak robiły czyjaś robote? Firma państwowa a większy syf jak u prywaciarza.