UWAGA!

----
Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Zabójstwo taksówkarza
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • zapoznałam sie ze wszystkimi wypowiedziami które tutaj się znajdują; i w sumie przede wszystkim jedna uwaga do kreta - każdy jest niewinny do momentu az mu sie udowodni że jest inaczej ( w tej sprawie myslę, iz niezwykle daleko do tego momentu), tym bardziej należy zachować subtelność, gdy osoba na którą rzucamy oskarżenia nie może się bronić i to głównie z uwagi na rodzinę pogrążoną w żałobie( notabene osoba umarła nigdy nie wystąpi w roli podejrzanego bądź oskarżonego stąd też ten kierunek wypowiedzi jest bezcelowy). I w sumie jeszcze jedno tylko chce zauważyć, na stronie aktualności nie pierwszy raz pojawia się informacja o śmierci czlowieka, ale w tym przypadku wiele osób bardzo żywo zareagowało? Nie jest to też pierwszy młody chłopak który zginął na terenie, powiedzmy, powiatu elbląskiego bądź w okolicach. Czy tylko z uwagi na wykonywany zawód - taksówkarz( a wiemy, że są inne równie niebezpieczne) temat Jego smierci zasługuje na szczególną uwagę? Czy też z uwagi na sposób w jaki stracił zycie? A może słowo "taksówkarz" budzi w nas skojarzenia z innymi medialnymi, a niestety podobnymi, sprawami?
  • Hmm czarne wstazki nie sa wyrazem żałoby.Flowerka żałobe ma sie w sercu...
  • Kret masz racje!przeciez jak chcieli go okrasc to czemu spalili mu sachochod?mogli go przeciez ukrasc?
  • Niestety, nie ma kolejnej osoby między nami, niezależnie czy był powiązany z "mafią" czy też nie, pamiętajmy zawsze że zginął człowiek...sprawa wyjaśnienia tej zbrodni spada teraz na policję, można mieć tylko nadzieję że dołoży starań aby ją dokładnie wyjaśnić.Jak w każdym takim przypadku jest mnóstwo niejasności, często pozwalających osądzić kogoś nawet bez znajomości(dot. Kreta).Zwrócić chciałbym też uwagę na kilka szczególików towarzyszących: chłopaka zastrzelono z broni sportowej(w/g informacji prasowych) kal.22, gdzie po wyjęciu kuli z ciała niewiele pozostaje śladów balistycznych, wydaje mi się że ktoś wiedział co robi; kolejna dziwną sprawą do wyjaśnienia jest podpalenie samochodu, również wygląda to na zacieranie śladów...Może się okazać że człowiek nie zginął przypadkowo tylko w skutek skrupulatnie przemyślanej "akcji".Komuż była potrzebna jego śmierć? Jest zawsze dla mnie to niezrozumiałe gdy ginie człowiek.Na niewiele się to zda ale łączę szczere kondolencje dla rodziny.
  • Alu, a skąd wiesz czy on był niewinny? Masz tendencję do stawiania tez na bardzo słabych podstawach ( już kilkakrotnie Ci sie to zdarzyło). POzdrawiam ze wsojej podróży.
Reklama