UWAGA!

Zakład opiekuńczy na skraju

 Elbląg, Zakład opiekuńczy na skraju

Rada Społeczna Szpitala Miejskiego uchyliła decyzję o zawieszeniu działalności Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego w Elblągu.

Zakład według opinii kasy chorych nie ma ekonomicznych podstaw działalności. Kasa chorych od nowego roku chce podpisać kontrakt tylko na 10 łóżek, tymczasem dzisiaj placówka przyjmuje 20 pacjentów. Obecnie przychody zakładu równoważą się z kosztami. Jeżeli ilość łóżek zostanie zmniejszona, szpital będzie musiał dopłacać miesięcznie do działalności zakładu około 20 tysięcy zł.
     Jak poinformowała Agnieszka Staszewska, rzecznik prasowy prezydenta, Henryk Słonina będzie negocjowal z kasą warunki kontraktu tak, by utrzymać obecne status quo placówki opiekuńczej. Prezydent zapowiada, że jeżeli rozmowy nie przyniosą efektu, miasto szukać będzie innych źródeł finansowych. Dyrektor szpitala ma też opracować koncepcję dalszego i docelowego funkcjonowania Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego przy Szpitalu Miejskim.
J

Najnowsze artykuły w dziale Wiadomości

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem...
  • W takim razie na co są przeznaczane pieniądze( ok. 70% emerytury bądź renty) pobierane od pacjentów którzy przebywają na tym oddziale- chyba powinny być przeznaczone na ten oddział. Do tego rodzina pomimo tych opłat musi dostarczać śr. opatrunkowe, pampersy itp., itd. Przecież żaden inny oddział nie pobiera pieniędzy od pacjentów w takich kwotach i jakoś nieźle prosperuje.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Przyszła pacjentka oddziału(2002-12-18)
  • Opieka spoleczna nie powinna byc w gestii szpitala. Te dwie funkcje oparte sa na innych zasadach i wymagaja roznych srodkow. Spychanie opieki spolecznej na szpital pozbawia go srodkow na leczenia obywateli naszego miasta.
  • Jeśli przyszła pacjentka potrafi za ok. 400.-, 500.-, lub- 600,- złotych / tyle najczęściej wynosi 70% renty/emerytury / utrzymać chorego w placówce leczniczo-opiekuńczej, to moje gratulacje. Chętnie zgłoszę się na konsultacje, bo popyt jest bardzo duży tylko środków brak.
  • Pan Prezydent martwi się że trzeba dopłacać 20 tys. Wystarczy zlikwidować dwa trzy stanowiska w urzędzie i już są pieniądze na utrzymanie placówki. /Nie tylko płaca takiego urzędnika różne dopłaty o których przeciętny mieszkaniec naszego miasta nie ma pojęcia- paliwo, przejazdy, wyjazdy służbowe, samoloty,powitania gości i masa innych./ Ile przypadnie na jednego radnego aby utrzymać placówkę, może po sto lub 200 zł.
Reklama