pan Gliniecki ma rację, gdzie warty dla wywożonych na Sybir? wywożono wtedy rodziny tych co siedzieli w obozach jenieckich, wtedy jeszcze zyli, pakowano ich żony, dzieci, rodziców przy 40 stopniowym mrozie w wagony i mamiono nawet, że jak wyjada to łatwiej bedzie im spotkać się razem, że z obozów mąż szybciej wyjdzie, . .. wyszli wszyscy na tamten świat, dlaczego ludziska nie potraficie pamiętać o swoich? wykastrowano was historycznie, cała nadzieja w przyszłych pokoleniach